Najmocniejsza w historii Skoda. Cena: 104 100 zł

Na szczęście producenci aut, także marek kojarzonych powszechnie raczej z masową klientelą, nie zapominają o fanach motoryzacji, szukających nietuzinkowych doznań i pragnących przede wszystkim czerpać przyjemność z jazdy.

Dla takich właśnie kierowców przeznaczona jest Skoda Octavia RS, której trzecia generacja (w dwóch odmianach: klasycznej i kombi) ma swoją światową premierę podczas Goodwood Festival of Speed, czyli Festiwalu Prędkości - wielkiej imprezy, organizowanej w angielskiej posiadłości miejscowego arystokraty, przedstawiającego się tytułem Earl of March.

Nowa Skoda Octavia RS w porównaniu z poprzedniczką wyraźnie urosła: jest o 88 mm dłuższa (kombi o 86 mm) i o 45 mm szersza. Ma również aż 102 mm zwiększony rozstaw osi. Od drugiej generacji tego modelu różni się jednak nie tylko rozmiarami. Otrzymała ostrzej narysowany grill i przedni zderzak z wlotami powietrza osłoniętymi siatką o strukturze plastra miodu. Z tyłu uwagę zwracają czarny dyfuzor, spojler, dwie trapezoidalne końcówki wydechu i korzystające z technologii LED światła w charakterystycznym dla Skody kształcie litery C.

Nowe są wzory wykonanych z lekkich stopów obręczy kół o średnicy 17, 18 lub 19 cali. Sylwetce auta dynamizmu dodaje obniżone o 12 mm (kombi: o 13 mm) nadwozie. Na sportowe ambicje pojazdu wskazują czerwone zaciski hamulców.

We wnętrzu kabiny dominuje czerń, ożywiana dyskretnym podświetleniem. Trójramienną kierownicę, końcówkę drążka zmiany biegów i dźwignię hamulca ręcznego pokrywa perforowana skóra. Pedały i progi wykonano ze stali nierdzewnej. Kierowca i pasażer zasiadają w nowo zaprojektowanych, świetnie podtrzymujących ciało fotelach. Inaczej, niż w zwykłych Octaviach, wygląda panel instrumentów. W kilku miejscach auta umieszczono logo RS.

RS jest samochodem o wyjątkowych, jak na jego usportowiony charakter, możliwościach przewozowych. Ma bagażnik o imponującej pojemności 590 litrów. W odmianie kombi jest on jeszcze większy - 610 l.

To, co najważniejsze kryje się jednak pod maską pojazdu. Nowa Skoda może być napędzana jednym z dwóch turbodoładowanych silników: benzynowym 2.0 TSI o mocy 220 KM i wysokoprężnym 2.0 TDI 184 KM. Ten pierwszy pozwala Octavii RS rozpędzić się od 0 do 100 km/godz. w 6,8 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną 248 km/godz. Diesel jest odrobinę mniej zrywny (8,1 sekundy od zera do setki) i minimalnie wolniejszy (prędkość maksymalna 232 km/godz.).

Obie jednostki napędowe mogą współpracować z sześciobiegową manualną skrzynią biegów lub, opcjonalnie, z dwusprzęgłową DSG.

Obniżone, zmodyfikowane zawieszenie - z przodu kolumny MacPhersona, z tyłu układ wielowahaczowy - ma sportowe nastawy. Trakcję dodatkowo poprawia, zmniejszając podsterowność auta na szybko pokonywanych zakrętach, obecna we wszystkich egzemplarzach elektroniczna blokada dyferencjału, zintegrowana z systemem stabilizacji toru jazdy ESC. Lepszemu prowadzeniu samochodu służy także elektromechanicznie wspomagany progresywny układ kierowniczy.

Według producenta, nowa Octavia RS powinna zużywać o 19 proc. mniej paliwa niż model poprzedniej generacji. M.in. dzięki standardowo montowanemu systemowi Start/Stop i układowi odzyskiwania energii podczas hamowania.

Na liście wyposażenia - standardowego lub opcjonalnego - znajdziemy liczne nowoczesne udogodnienia, zwiększające bezpieczeństwo jazdy, jak również najnowszy system informacji i rozrywki. Standardem są bi-ksenonowe reflektory, podobnie jak znane z innych modeli Skody rozwiązania, kryjące się pod hasłem "Simply Clever".

Szefowie i marketingowcy Skody, mówiąc lub pisząc o nowej Octavii RS, posługują się określeniami: "czyste emocje", "perfekcyjne połączenie sportowego ducha, przestronności i funkcjonalności", "wyjątkowe osiągi", "fantastyczne doznania" itp. Na ile te zachwyty odpowiadają rzeczywistości - sprawdzimy gdy auto trafi do nas na jazdy testowe.

Najmocniejsza w historii Skoda Octavia debiutuje w Polsce z ceną od 104 100 zł.

Oceń swój samochód. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.