Chcesz szybciej wyglądać?

Nowe audi TT to bez wątpienia samochód, który rzuca się w oczy. Pomimo swojej wygórowanej ceny jest to jednak pojazd stosunkowo popularny, a więc ze snobistycznego punktu widzenia posiadanie go nie jest wystarczająco ekskluzywne.

W roli bulwarowej błyskotki zdecydowanie lepiej sprawdziłby się np. model R8, ceny tego ostatniego są jednak koszmarnie wysokie nawet jak na zachodnioeuropejskie warunki płacowe. Co więc zrobić?

Z pomocą przyszła brytyjska firma tuningowa NICHE, która za jedyne 8 tys. funtów przerobi nasze "oklepane" TT w rasowe R8. Wprawdzie nie będzie to zbyt wierna kopia, bo na bazie małego dwuosobowego coupe nie sposób zbudować wyczynowej wyścigówki, ale i tak większość gimnazjalistów i rozrywkowo nastawionych panienek na pewno obejrzy się za nim na ulicy.

Prócz modyfikacji karoserii zmiany dotknęły również zawieszenie (zostało nieznacznie obniżone), felgi (które producent określa mianem seksownych) i układ wydechowy.

Obiektywnie rzecz biorąc trzeba przyznać, że całość wygląda całkiem sympatycznie. Czy jednak ktokolwiek z posiadaczy TT będzie w stanie wydać 8 tys funtów ekstra, by patrząc na swoje auto codziennie przypominać sobie, że nie stać go na R8?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Audi TT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama