Baby Aston

Sir Dawid Brown nigdy nie doświadczył bólu braku pieniędzy i między innymi dlatego w 1947 roku wykupił dwie chylące się ku upadkowi firmy brytyjskie: Aston Martin i Lagonda. Jeszcze w tym samym roku samochód o symbolu DB ujrzał światło dzienne, dając początek serii ekskluzywnych aut sportowych, których sława zdążyła do dziś obiec cały nieomal świat. Tyle historii, a teraz dwa magiczne słowa i jeden magiczny symbol: aston martin, czyli wyrób brytyjskiej manufaktury Dawida Browna. Jeżdżące cudo, uosobienie komfortu, samochód z klasą i diabli wiedzą co jeszcze. Wkrótce do oferty modelowej dołączy mały Aston o nazwie AMV8 Vantage - premiera jego prototypu odbędzie się za kilka dni podczas salonu samochodowego w Detroit. My mamy już jego zdjęcie.

Mały Aston Martin AMV8 Vantage w sprzedaży znaleźć się ma w 2005 roku. Czy jego produkcyjna wersja wyglądać będzie tak, jak prezentowany na naszej fotce concept car? Bardzo prawdopodobne. Prototypowy „baby” Aston napędzany jest 4,3-litrowym silnikiem V8 o mocy 400 koni mechanicznych. Potrafi jeździć z prędkością 300 km/h a od 0 do 100 km/h przyspiesza w 5 sekund. Nieźle prawda?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aston Martin | baby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy