Auto rozpadło się na pół

6 marca około godziny 8.00 w miejscowości Bieleń na terenie gminy Zapolice w powiecie zduńskowolskim doszło do wypadku drogowego.

30-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli kierujący samochodem rover na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewo do przydrożnego rowu a następnie uderzył w drzewo.

Na skutek uderzenia rover rozpadł się na dwie części. Mimo całkowitego zniszczenia pojazdu kierowca doznał jedynie złamania ręki. Został przewieziony do szpitala w Sieradzu. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Policjanci z komendy w Zduńskiej Woli wyjaśniają okoliczności wypadku.

Policja
Dowiedz się więcej na temat: Rover | Zduńska Wola | auto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy