Auto dla nowocześnie nastawionych do życia rodzin. W Polsce?

24 maja pojawi się w polskich salonach sprzedaży. Ceny - jeszcze nieustalone.

To Renault Captur, technicznie blisko spokrewniony z modelem Clio IV przedstawiciel coraz modniejszego segmentu miejskich crossoverów, czyli, jak mówią jego projektanci, samochodów łączących najlepsze cechy SUV-ów, minivanów i hatchbacków.

Captur ma tylko nieco większe gabaryty od Clio, przestronne, dizajnersko zaprojektowane wnętrze kabiny, pokaźny bagażnik, sporo ciekawych rozwiązań, sprzyjających funkcjonalności auta, liczne dodatki uprzyjemniające jazdę i poprawiające jej bezpieczeństwo.

Klienci będą mogli wybierać spośród trzech turbodoładowanych silników: dwóch benzynowych, o mocy 90 i 120 KM (ten drugi współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią automatyczną EDC) i znanego już diesla Energy dCi 90 KM. Napęd - tylko na jedną, przednią oś. Przewidziano trzy poziomy wyposażenia: LIFE, ZEN i INTENS.

Reklama

Nowość Renault powinna spodobać się młodym, nowocześnie nastawionym do życia rodzinom. Oczywiście w finansowych realiach Europy Zachodniej. Jak przyjmie się w Polsce - pokaże czas.

Dziennikarskie jazdy Capturem zorganizowano w Kraju Basków, na pograniczu Francji i Hiszpanii. Już wkrótce u nas relacja z tych testów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy