55 polskich premier samochodowych w Poznaniu

200 wystawców prezentuje swoją ofertę na targach motoryzacyjnych Motor Show, które rozpoczęły się w czwartek w Poznaniu. Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich zobaczyć można m.in. 55 polskich premier samochodowych.

Na targach swoje samochody prezentuje kilkadziesiąt marek samochodowych - m.in. Maserati, Bentley, Mercedes, BMW, Toyota, Audi, Seat oraz Citroen. Wśród nowości znalazły się m.in. alfa romeo 4C, mercedes klasy S coupe, rolls royce wraith, maserati ghibli.

Poza samochodami obejrzeć można m.in. kilkadziesiąt modeli motocykli, przygotowaną przez Automobilklub Wielkopolski wystawę poświęconą starszym samochodom, a także styropianowy prototyp Nowej Warszawy, która - jak zapowiadają jej twórcy - w przeciągu kilku miesięcy trafi do salonów samochodowych.

Po raz pierwszy na targach znalazły się samochody marki Infiniti, która zaprezentowała m.in. Infiniti Q50 w wersji hybrydowej oraz diesel. "Motor Show to znacznie ważniejsza impreza niż kilka lat temu. Uznaliśmy, że warto i trzeba tu być - tym bardziej, że mamy co pokazać" - powiedział Radosław Pszczółka z firmy Infiniti.

Reklama

Dużym zainteresowaniem pierwszego dnia targów cieszyły się samochody marki Audi. "Staramy się pokazać nasze najmocniejsze modele. Można zobaczyć m.in. rzadko spotykane w salonach modele RS6 oraz RS7. To samochody, które wyróżniają się przede wszystkim liczbą koni mechanicznych. Mają ich ponad 500" - zaznaczył Bartosz Łukomski reprezentujący firmę na targach.

Uczestnicy targów mogą także sprawdzić możliwości samochodu skoda yeti na specjalnie przygotowanym torze off-roadowym. Wraz z profesjonalnym kierowcą mogą pokonać 330-metrowy tor z przeszkodami.

"Wśród przeszkód znalazł się basen z wodą oraz ponad 4-metrowa rampa. Dodatkowo mamy trawersy nachylone pod kątem 30 stopni, a także drewniane kłody. Skoda yeti to samochód miejski, ale przystosowany do tego, by radzić sobie również z naturalnymi przeszkodami. Każdy ze zwiedzających targi może się o tym przekonać i zobaczyć swoją reakcję podczas przejazdu, ponieważ będzie on nagrywany kamerą" - przyznał organizator toru Paweł Okulski.

Targi co roku przyciągają wielu zwiedzających - w ubiegłym roku było ich ponad 86 tys. W tym roku organizatorzy spodziewają się, że targi Motor Show odwiedzi blisko 100 tys. osób - wśród nich osoby z branży motoryzacyjnej oraz kierowcy.

"Jestem kierowcą, interesuję się motoryzacją. Na targach mogę zobaczyć oferty większości dilerów samochodowych. Przymierzam się do zmiany samochodu, a na Motor Show mogę porozmawiać o tym z profesjonalistami" - przyznała Dagmara z Poznania.

Targi motoryzacyjne Motor Show potrwają do niedzieli.

Agencja TVN/x-news

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy