Wygląda jak machina śmierci. Widziałeś coś takiego w ciężarówce?

Wysuwające się z podwozia samochodu wirujące elementy, kojarzą się zwykle z filmami o Jamesie Bondzie i ogólnie dziełami kina akcji, których twórcy chcieli urozmaicić sceny pościgów. W prawdziwym życiu nie dochodzi do podobnych sytuacji, a ponadto takie na przykład wirujące łańcuchy, wydają się być oczywistym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu. Tymczasem okazuje się, że jest to stosowane już od lat i bardzo skuteczne rozwiązanie.

Jak założyć łańcuchy śniegowe na koła? Z tym urządzeniem problem znika

W zaśnieżonych rejonach górskich często można spotkać się z wymogami, lub chociaż zaleceniami, posiadania łańcuchów śniegowych. Są one bardzo skutecznym rozwiązaniem, ale jednocześnie bywają problematyczne. Kierowcy, którzy nie mają wprawy, mogą mieć niemałe problemy z prawidłowym ich założeniem. Ponadto należy stosować je tylko na śniegu, więc jeśli droga została tylko miejscowo zasypana, konieczne jest każdorazowe zatrzymanie i zakładanie oraz zdejmowanie łańcuchów.

Dla kierowców często pokonujących odcinki dróg zagrożone zasypaniem, szczególnie kierowców zawodowych, to spora niedogodność. Ciekawym rozwiązaniem tego problemu są automatyczne łańcuchy śnieżne. Urządzenie składa się z ramienia z umieszczonym na końcu swobodnie obracającym się dyskiem, do którego przymocowano kawałk łańcucha. Po naciśnięciu przycisku ramię przesuwa się w pobliże koła tak, by łańcuchy pod nie wpadały. W ten sposób opona cały czas przejeżdża po łańcuchach, co daje podobny efekt, jak wtedy, gdy łańcuch założony jest na stałe. Zobaczcie, jak to wygląda w praktyce.

Reklama

Plusy i minusy automatycznych łańcuchów na koła

Opisywane rozwiązanie ma naprawdę sporo zalet. Najważniejsza z nich to możliwość automatycznego aktywowania i dezaktywowania w czasie jazdy - urządzenie spełnia swoje zadanie przy prędkościach do 50 km/h. Oszczędza to sporo czasu i problemu kierowcy, który w każdej chwili może aktywować łańcuchy, jeśli uzna, że zaczyna mieć problemy z trakcją i natychmiast je dezaktywować, kiedy warunki drogowe ulegną poprawie. Rozwiązanie to działa bez względu na kierunek jazdy i dobrze współpracuje z układem ABS, wyraźnie skracając drogę hamowania.

Jak jednak przyznaje firma Onspot, oferująca takie rozwiązanie, nie sprawdza się ono w głębokim śniegu oraz w terenie. Co jest zrozumiałe, ponieważ łańcuchy zatrzymywać się będą na przeszkodach, a nie ma żadnego systemu, który wymuszałby ich wciąganie pod koła. W pewnych sytuacjach więc nadal najlepszym rozwiązaniem będą tradycyjne łańcuchy śniegowe.

Ile kosztują automatyczne łańcuchy śniegowe?

Kolejna wada opisywanego rozwiązania to cena. Klasyczne łańcuchy na koła można kupić już za kilkaset złotych. Tymczasem łańcuchy automatyczne kosztują około 8900 zł plus koszty montażu. Sporo.

Z drugiej jednak strony, nie jest to rozwiązanie do samochodów osobowych, ale do ciężarówek, ambulansów, wozów strażackich, autobusów oraz innych pojazdów użytkowych. Można to więc traktować jako inwestycję i gwarancję, że planowane transporty nie będą zaliczały opóźnień i problemów na wymagających zimowych trasach.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy