Kierowca po amfetaminie prowadził 40-tonowy zestaw. Narkotyki miał w Scanii

Inspektorzy ITD z oddziału w Starogardzie Gdańskim podczas kontroli na drodze krajowej nr 91 w Gniewie zatrzymali ciągnik siodłowy marki Scania z naczepą przewożącą masło.

"Krokodyle" w trakcie pobierania dokumentów od kierowcy zwrócili uwagę na dużą ruchliwość mężczyzny, który nie potrafił też skupić się podczas rozmowy.

Chwilę później 23-latek sam przyznał, że pali marihuanę oraz zażywa amfetaminę a ostatni raz brał narkotyki w wieczór poprzedzający spotkanie z inspektorami. W dalszej rozmowie kierowca 40-tonowego zestawu przyznał, że wspomaga się narkotykami, żeby nie zasnąć za kierownicą.

Co ciekawe, 23-latek wyznał, że chociaż jeździ jako kierowca zawodowy dopiero 2 lata, to miał już wypadek, którego przyczyną było zaśnięcie, a amfetaminę bierze od... 6 lat.

Pomorscy inspektorzy po sprawdzeniu danych z tachografu i karty stwierdzili, że w ciągu 29 dni w okresie objętym kontrolą mężczyzna miał tylko 2 dni wolne od pracy, co oznacza dużą ilość naruszeń czasu pracy kierowcy. W konsekwencji tej kontroli wobec przewoźnika zostało wszczęte postępowanie administracyjne w celu nałożenia kary pieniężnej.

Do tego na miejsce kontroli wezwano patrol policji, który poprzez badanie narkotestem potwierdził, że kierowca ciężarówki jest pod wpływem amfetaminy. Ponadto funkcjonariusze tczewskiej komendy znaleźli w kabinie woreczek z białą substancję. Po przeprowadzeniu tzw. szybkiego testu potwierdzono, że to amfetamina lub pochodne tej substancji.

Teraz 23-latek stanie przed sądem i będzie odpowiadał za kierowanie pod wpływem substancji psychoaktywnych, za co grozi do 2 lat więzienia a do tego są może orzec zakaz prowadzenia pojazdów na wszystkie kategorie prawa jazdy do nawet 15 lat. Ponadto kierowca ciężarówki za posiadanie narkotyków może trafić za kraty nawet na 3 lata.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

***