Znaleźli w szopie wyjątkowe Ferrari 365 GTB/4 Daytona
Stodoły na całym świecie skrywają setki motoryzacyjnych artefaktów. Jednym z nich jest Ferrari 365 GTB/4 Daytona, które ostatnie cztery dekady spędziło w... opuszczonej szopie w Japonii.

Auto znalazło się właśnie w katalogu znanego domu aukcyjnego RM Sotheby's specjalizującego się w aukcjach samochodowych klasyków. Eksperci szacują, że wartość pojazdu oscyluje obecnie w okolicach 1,4-1,7 mln euro.
Ferrari GTB/4, czyli popularną daytonę, budowano w Maranello w latach 1969 - 1973. W sumie powstało około 1200 egzemplarzy, z których wszystkie napędzane były umieszczonym z przodu, benzynowym silnikiem V12 o pojemności 4,4 l. Wśród nich znalazły się jednak zupełnie wyjątkowe samochody z aluminiowym nadwoziem stworzone z myślą o wyścigach. Powstało zaledwie pięć takich egzemplarzy, z których tylko jeden został dopuszczony do ruchu. Właśnie ten pojazd czeka teraz na nowego właściciela!
Prezentowana daytona legitymuje się numerem nadwozia 12547. Oznacza to, że mamy do czynienia z pierwszą serią produkcyjną (około 30. GTB/4 w historii). Oprócz nadwozia nietypowa jest już sama konfiguracja. Polakierowane na kolor Rosso Chiaro (20-R-190) auto otrzymało czarną, skórzaną tapicerkę, elektrycznie sterowane szyby i reflektory wykonane z pleksiglasu.
Nietypowy pojazd miał do tej pory sześciu właścicieli. Pierwszym był założyciel i wydawca włoskiego magazynu "Autosport" - Luciano Conti. Pod koniec 1971 roku auto przybyło do Japonii. Niedługo później trafiło w ręce miłośnika marki Makoto Takai, który na blisko 40 lat ukrył je w stodole.
Ferrari 365 GTB/4 Daytona


















Obecnie unikatowa daytona o numerze podwozia 12653 legitymuje się przebiegiem 36 390 km i - mimo liczącego sobie cztery dekady kurzu - uchodzi za sprawną. W czerwcu bieżącego roku auto poddane zostało szczegółowej kontroli przeprowadzonej przez eksperta włoskiej marki Marcela Massini. Potwierdziły one, że samochód jest zgodny z pierwotną specyfikacją i posiada m.in. oryginalny silnik i skrzynię biegów.