Great Escape Rally

Zawodnicy RMF Caroline Team zainaugurowali off-roadowy sezon 2009 na międzynarodowym maratonie Great Escape Rally w Żaganiu.

article cover
Informacja prasowa (moto)

Walka toczyła się przez 3 dni na 5 odcinkach specjalnych, których łączna długość wynosiła ponad 350 km. Załogi naszego teamu mimo kilku awarii zaprezentowały się w tych zawodach bardzo dobrze.

Dzień pierwszy rozpoczął się badaniami technicznymi, po których nastąpiła prezentacja zawodników na rampie startowej na dziedzińcu Pałacu w Żaganiu. Niestety awaria elektryki uniemożliwiła występ tego dnia jednej z załóg RMF Caroline Team - Markowi Schwarzowi i Wojtkowi Kałamadze.

Prawdziwe zmagania rozpoczęły trzy pętle, każda o długości 30 kilometrów. Tylko pierwszą z nich zawodnicy pokonywali w ciągu dnia. Z pozostałymi musieli zmierzyć się w nocy. Dwie załogi RMF Caroline Team, które wystartowały do tego odcinka specjalnego zajęły miejsca w pierwszej dziesiątce. Rafał Płuciennik i Maurycy Wolny, mimo problemów z metromierzem, zajęli 10. miejsce, a Mirek Kozioł z nowym pilotem Robertem Januszewskim zostali sklasyfikowani na 4. pozycji.

Informacja prasowa (moto)

Dzień drugi, do którego załogi RMF Caroline Team wystartowały w komplecie, to trzy różne w charakterystyce i długości odcinki. Zawodnicy rozpoczęli od 90. kilometrowego OS, w którym musieli zmierzyć się z lasem, wodą i piaskiem. Od samego początku, pomimo nocnej naprawy, szwankował metromierz w aucie Rafała Płuciennika i Maurycego Wolnego. Na wodnej przeprawie zlokalizowanej na skraju lasu, załogi RMF Caroline Team nie miały żadnych problemów. Przeszkodę pokonały w błyskawicznym tempie bez użycia wyciągarek. Kolejny elementem tego dnia były trzy pętle, po których następował ostatni sobotni odcinek specjalny o długości 50 kilometrów. Niestety na skutek awarii sprzęgła terenówka, którą kierował Rafał Płuciennik linię mety przekroczyła na holu. Auta Mirka Kozła i Marka Schwarza były w czołówce.

Trzeci, ostatni dzień to dla teamu dzień specjalny. W niedzielę bowiem rozegrano Memoriał Karoliny. Do walki na 20 krótkich, nieco ponad 3 kilometrowych pętlach zawodnicy ruszyli ze startu równoległego. Na drugiej pozycji w tym etapie finiszowała załoga RMF Caroline Team - Marek Schwarz i Wojtek Kałamaga. Skrzynia biegów w aucie Mirka Kozła nie wytrzymała trudów międzynarodowego maratonu.

Po podliczeniu wszystkich czasów wyniki klasyfikacji generalnej dla RMF Caroline Team wyglądały bardzo obiecująco. Rafał Płuciennik z pilotem Maurycym Wolnym zajęli 15. miejsce, Marek Schwarz i Wojtek Kałamaga zostali sklasyfikowani na 11. pozycji a Mirek Kozioł z Robertem Januszewskim dotarli do mety na 3. Miejscu, dając teamowi pierwsze podium w pierwszym starcie sezonu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas