Ten samochód zachwyca. Powstał w Polsce!

Zachodnie serwisy motoryzacyjne po raz kolejny zachwycają się pracą polskich rzemieślników. Jak zwykle chodzi o manufakturę Carlex-Design, która tym razem postanowiła zadać szyku użytkowemu Mercedesowi klasy X.

Słynąca z poprawek wnętrz ekskluzywnych pojazdów firma zaprezentowała właśnie swoje najnowsze dzieło - stworzonego z myślą o miłośnikach żagli - Mercedesa klasy X Yachting Edition.

Inspiracją dla powstania modelu były limuzyny sygnowane znakiem Maybacha. Z tego względu we wnętrzu pojawiły się oryginalne skórzane tapicerki Nappa Porzellan (dostępna w najnowszych modelach Maybacha), a samochód wyposażono w pochodzące z modelu Maybach S650 Coupe aluminiowe obręcze kół i osłonę chłodnicy. Oprócz nich, z zewnątrz auto wyróżnia się też, wykonanym z włókien węglowych, pakietem stylistycznym obejmującym: nowe zderzaki, maskę, tylny spoiler, obudowy lusterek czy ramki tylnych świateł. W oczy rzuca się też unikatowe, dwubarwne, lakierowanie nadwozia (Porcelain White i Chocolate Brown) oraz - nawiązujące do marynistyki - wykończenie paki drewnem tekowym.

Reklama

Użytkowego charakteru standardowej klasy X próżno szukać w kabinie. Oprócz wspomnianej już, niezwykle delikatnej w dotyku skóry, znajdziemy też liczne wykończenia z alcantary i drewna. Co ciekawe, obszyte skórą Nappa Porzellan fotele pochodzą z oferty Recaro. Podsufitkę wykonano z bogato haftowanej alcantary - grubą skórą pokryto całą  deskę rozdzielczą i konsolę środkową łącznie z jej tylną częścią.

Carlex Design planuje zbudowanie kilku lub kilkunastu egzemplarzy Mercedesa X Yachting Edition. Orientacyjna cena samochodu, w zależności od wersji samej klasy X, waha się w okolicach 105 tys. euro (niespełna 460 tys. zł).

Przypominamy, że w wywodzącej się z Bielska-Białej (obecnie z siedzibą w Czechowicach-Dziedzicach) polskiej manufakturze powstawały już tapicerki do takich aut, jak Rolls-Royce Ghost, Lamborghini Diablo czy Aston Martin Vanquish. Oprócz zakładu tapicerskiego firma dysponuje jedynym w naszym kraju studiem projektowym samochodowych wnętrz.

W 2012 roku o marce zrobiło się głośno, gdy - na życzenie jednego z polskich nabywców - specjaliści z Carlex Design gruntownie przerobili Mini Countryman, które otrzymało nowe wnętrze i zewnętrzne dodatki nawiązujące do stylistycznego nurtu steampunk.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy