Jakimi motocyklami można jeździć na prawo jazdy kat. B? Nie tylko 125

Wzorem innych europejskich państw w 2013 roku polski rząd przyjął nowelizację ustawy dającą posiadaczom prawa jazdy kategorii B możliwość jazdy na motocyklach, bez konieczności robienia prawa jazdy kategorii A, A1 lub A2. Oczywiście kierowcy samochodów nie mogą poruszać się wszystkimi motocyklami - przepisy dotyczą głównie większości maszyn klasy 125 o konkretnych parametrach, ale jeśli zagłębimy się nieco głębiej w zapisy ustawy, okazuje się, że nie jesteśmy skazani tylko na 125 i posiadając prawo jazdy kategorii B możemy jeździć także większymi maszynami.

Według przepisów motocyklami mogą jeździć posiadacze prawa jazdy kategorii B, którzy mają co najmniej 21 lat i 3 lata doświadczenia za kierownicą samochodu (posiadają samochodowe prawo jazdy od co najmniej trzech lat. Nie potrzebują oni żadnych dodatkowych uprawnień, kursu czy zdawania egzaminu - mogą legalnie wsiąść na motocykl klasy 125.

Uprawnienia na jednoślady nie są też potrzebne kierowcom samochodów aby prowadzić motorowery, czy skutery klasy 50 cm3, rozpędzające się maksymalnie do 45 km/h. Maszyny tej klasy traktowane są w przepisach jako motorowery, a wszystkie inne o pojemności większej niż 50 cm3 według prawa traktowane są jako motocykle.

Aby móc poruszać się motorem klasy 125 na prawo jazdy kategorii B musi on spełniać wymagania techniczne zawarte w ustawie. Oto one:

•  pojemność skokowa nie może przekraczać 125 cm3
•  moc maksymalna nie może być wyższa niż 11 kW, czyli 15 KM
•  stosunek mocy do masy motocykla nie może być większy niż 0,1 kW/kg, - przy maksymalnej mocy 11 kW motocykl nie może być lżejszy niż 110 kg

Obecnie na rynku niewiele jest maszyn klasy 125, które nie spełniają powyższych wymagań, co oznacza, że kierowcy posiadający prawo jazdy kategorii B mogą jeździć zdecydowaną większością dostępnych na rynku 125-ek. Jednym z niewielu wyjątków mogą być motocykle dwusuwowe takie jak Aprilia RS125, której moc przekracza dopuszczalne 15 KM, a także maszyny enduro i supermoto, których stosunek mocy do masy przekracza wartość 0,1 kW/kg.

Dzięki tym przepisom dużą popularnością cieszą się niedrogie i praktyczne w mieście skutery klasy 125, a także maszyny polskich producentów takich jak Junak, Romet, Barton oraz nieco droższe maszyny z Japonii - na przykład Honda CB 125, Yamaha R125.

Choć początkowo przepisy obejmowały tylko motocykle kasy 125, od grudnia 2018 rząd dodał kierowcom samochodów nowe, nietypowe uprawnienia, pozwalając im jeździć nie tylko jednośladami klasy 125, ale także motocyklami spełniającymi homologację L5e. Ten tajemniczy symbol oznacza motocykle trójkołowe o dowolnej pojemności. 

Nie obejmują ich żadne konkretne wymagania dotyczące mocy, czy też pojemności, ale muszą spełniać inne wymagania techniczne, aby można było nimi kierować posiadając samochodowe prawo jazdy.

Homologacja L5e oznacza pewne wymagania techniczne, które musi spełniać motocykl trójkołowy, aby można było się nim poruszać na prawie jazdy kat B:

• przynajmniej dwa z trzech kół motocykla muszą znajdować się w jednej osi (z przodu lub z tyłu - co w większości wyklucza motocykle z wózkiem bocznym)
• odległość pomiędzy dwoma kołami w jednej osi nie może być mniejsza niż 460 mm.

Wymagania mogą wydawać się nietypowe, ale podobne zasady obowiązują w innych państwach Europy, zatem zarówno europejscy, jak i azjatyccy producenci dostosowują swoje maszyny do wspomnianych wymagań, co oznacza że na rynku nie brakuje ofert spełniających homologację L5e. Zdecydowana większość to skutery: np. Yamaha Tricity (125 i 300), Piaggio MP3 (różne pojemności), Kymco CV3, czy Peugeot Metropolis (różne pojemności). 

Wśród motocykli wymagania homologacji L5e spełniają między innymi trójkołowce Harley-Davidson Tri-Glide, oraz nietypowe maszyny trójkołowe marki Can-Am (Spyder, Ryker) oraz Polaris (Slingshot). Pojawia się również coraz więcej chińskich propozycji. 

Ku zdziwieniu wielu i mimo starań marki Yamaha, do maszyn spełniających zasady homologacji L5e nie został zaliczony motocykl trójkołowy Yamaha Niken, który ma rozstaw kół wynoszący 410 mm.

Założeniem dopuszczenia kierowców posiadających kategorię B do jazdy motocyklami było przede wszystkim usprawnienie transportu miejskiego w dużych miastach - zmniejszenie korków, ułatwienie parkowania, szybszy przejazd. Takie sposoby sprawdzają się na zachodzie Europy, gdzie mieszkańcy chętnie przesiadają się na jednoślady by szybciej i łatwiej dojeżdżać do pracy i poruszać się po mieście. Na dodatek taka jazda jest bardziej ekonomiczna - spalanie motoru klasy 125 nie przekracza 4 litrów na 100 km0 oraz mniej szkodliwa dla środowiska - mniej czasu spędzonego w korkach to mniejsza emisja spalin do atmosfery oraz mniejszy smog.