Volkswagen Phaeton 2002-2016

Tegoroczny MotoAs Interii jest wyjątkowy! Z okazji 20-lecia naszego portalu, organizujemy plebiscyt nie na samochód roku, ale na najważniejszy samochód minionych dwóch dekad. I po raz pierwszy w historii głosując w plebiscycie, możesz codziennie wygrać 20 000 złotych! Zostań tym, któremu Interia przekaże 20 000 zł! Oto jeden z dwudziestu kandydatów, na których głos mogą oddać nasi czytelnicy oraz wyjaśnienie, dlaczego jest on wart tego głosu.

Samochód miał być jeżdżącym symbole potęgi Volkswagena. Wóz powstał na osobiste życzenie Ferdinanda Piecha, ówczesnego prezesa koncernu i wnuka legendarnego Ferdinanda Porsche. Czy to Samochód 20-lecia? Zdecyduj już teraz! Oddaj głos i daj sobie szanse na wygranie 20 tys zł. Głosuj!

Piech postawił sobie za cel utarcie nosa BMW i Mercedesowi. Phaeton stanowić miał dowód na to, że inżynierowie z Wolfsburga nie mają żadnych kompleksów w stosunku do ich kolegów po fachu z Monachium czy Stuttgartu. W przypadku tego auta Piech nie uznawał żadnych kompromisów. Miało być absolutnym numerem 1 w swojej klasie: najszybsze, najcichsze, najbardziej komfortowe. Efekt?

Reklama

Oszałamiający! Dość przypomnieć, że topowa jednostka napędowa miała pojemność 6.0 l, 420 KM i układ V12! W oparciu o płytę podłogową Phaetona powstały później tak ekskluzywne pojazdy, jak Bentley Continental (2004) czy Bentley Continental Flying Spur (2005). O rozmachu projektu najlepiej świadczy fakt, że - specjalnie z myślą o budowie Phaetona - w Dreźnie wzniesiono słynną dziś "Szklaną manufakturę". Nietypowa, mocno przeszklona fabryka, zajmowała się końcowym montażem reprezentacyjnej limuzyny, w czasie którego wiele pracy wykonywanych było ręcznie. Czy to zasługuje na miano MotoAsa? Jeżeli tak, to ZAGŁOSUJ i wygraj 20 000 złotych>>

Phaeton bez wątpienia był technicznym majstersztykiem, tyle tylko, że entuzjazmu Piecha nie podzielali klienci. Nie ma się jednak czemu dziwić, skoro jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie pojazdów na świecie nosił na masce znaczek przypominający, że chodzi o "samochód dla ludu". W sumie, przez 17(!) lat rynkowej kariery, sumie na drogi Starego Kontynentu wyjechało zaledwie 40,6 tys. sztuk. Dla porównania w samym tylko 2002 roku (debiut Phaetona) Mercedes dostarczył europejskim klientom przeszło 21,3 tys. egzemplarzy klasy S!

Na każdym Phaetonie Volkswagen tracił ponoć gigantyczne pieniądze, ale w złotych latach dwutysięcznych, gdy nikt nie zaprzątał sobie głowy rzeczywistą emisją spalin silników wysokoprężnych, firma mogła sobie jeszcze na to pozwolić...

------------------------------------------------

Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii!

ZAGŁOSUJ i wygraj 20 000 złotych - kliknij.

Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy