Subaru BRZ

​Subaru BRZ daje radości z jazdy, wszystkim którzy się nim poruszają.

Subaru BRZ
Subaru BRZInformacja prasowa (moto)

Od fazy projektowej, tworzony, aby zapewniać zawsze wyjątkowe doznania. Nisko umieszczony środek ciężkości, lekką konstrukcję nadwozia, świetne prowadzenie oraz intuicyjny kokpit, wszystko to dla wyjątkowych sportowych emocji.

Stabilność Subaru BRZ zapewnia nisko umieszczony, przeciwsobny silnik Subaru Boxer oraz układ napędowy - skrzynia biegów o sześciu przełożeniach umieszczona w osi samochodu wraz z wałem napędowym połączonym z mechanizmem różnicowym o zwiększonym tarciu typu Torsen czy tylne półosie o równej długości.

Subaru BRZ

Współczesnym przemysłem samochodowym rządzą trzy "E": ekonomia, ekologia i ergonomia. Chodzi o to, by produkować szybko i tanio, nadążać za coraz bardziej wyśrubowanymi w Europie wymogami ochrony środowiska i oferować pojazdy, zapewniające użytkownikom możliwie największy komfort i bezpieczeństwo. Na szczęście zdarzają się jeszcze auta, konstruowane jakby na przekór obowiązującym trendom. Na przykład takie, jak japońskie bliźniaki subaru BRZ i toyota GT 86 (jest jeszcze "trzeci bliźniak" - scion FR-S). Przy ich projektowaniu specjaliści z Subaru byli odpowiedzialni za technikę: napęd, zawieszenie itp. Ludzie Toyoty zajęli się stylistyką. W rezultacie powstały samochody (a właściwie samochód, bo oba modele są praktycznie identyczne) obok których nikt chyba nie przejdzie obojętnie. Mieliśmy okazję bliżej przyjrzeć się, a co ważniejsze pojeździć, pojazdem z gwiaździstym logo Subaru. BRZ swoją nisko osadzoną sylwetką przypomina sportowe coupe w starym, dobrym stylu. Mocno wydłużony przód, poszerzony tył, masywny przedni zderzak z bardzo nisko zawieszoną nad jezdnią dolną krawędzią (uwaga na krawężniki!), boczne kierunkowskazy na nadkolach. Wyeksponowane końcówki wydechu o imponujących średnicach, wpasowane w finezyjnych kształtów czarny plastik, między nimi nietypowo umieszczone światło cofania i przeciwmgielne, spojler na pokrywie bagażnika - całość przypomina nieco tył wozu Batmana... Więcej na www.moto.interia.pl Fot. spheresis.com

Współczesnym przemysłem samochodowym rządzą trzy "E": ekonomia, ekologia i ergonomia. Chodzi o to, by produkować szybko i tanio, nadążać za coraz bardziej wyśrubowanymi w Europie wymogami ochrony środowiska i oferować pojazdy, zapewniające użytkownikom możliwie największy komfort i bezpieczeństwo. Na szczęście zdarzają się jeszcze auta, konstruowane jakby na przekór obowiązującym trendom. Na przykład takie, jak japońskie bliźniaki subaru BRZ i toyota GT 86 (jest jeszcze "trzeci bliźniak" - scion FR-S). Przy ich projektowaniu specjaliści z Subaru byli odpowiedzialni za technikę: napęd, zawieszenie itp. Ludzie Toyoty zajęli się stylistyką. W rezultacie powstały samochody (a właściwie samochód, bo oba modele są praktycznie identyczne) obok których nikt chyba nie przejdzie obojętnie. Mieliśmy okazję bliżej przyjrzeć się, a co ważniejsze pojeździć, pojazdem z gwiaździstym logo Subaru.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ponieważ BRZ posiada klasyczny napęd, pozwoliło to na maksymalne cofnięcie silnika dając optymalne wyważenie zwiększając tym samym parametry skrętu samochodu. A wszystko to zostało spięte razem poprzez nowy, szybko reagującym układ kierowniczy, który z zadziwiającą precyzją i szybkością odpowie na każdą twoją decyzję podczas jazdy. BRZ to jedyna w swoim rodzaju konstrukcja, która dostarcza nowego rodzaju satysfakcji.

Więcej informacji na temat tego modelu znajdziesz TUTAJ.

MotoAs InteriiInformacja prasowa (moto)
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas