Zasmucony Michael Schumacher

Niemiec Michael Schumacher, który miał wrócić do walki na torze podczas Grand Prix Europy zastępując rannego Brazylijczyka Felipe Massę, ale musiał odwołać swój start z powodu urazu mięśni karku, jest bardzo rozczarowany zaistniałą sytuacją.

"Jestem zasmucony, że nie mogę, nie z własnej winy, wrócić na tor. Bardzo solidnie się do tego startu przygotowywałem, zespół Ferrari zaangażował znaczne środki w jazdy testowe, wszyscy byli mi życzliwi. Nie sądziłem, że wypadek motocyklowy może mieć takie skutki. Mam jednak nadzieję, że po dojściu do zdrowia jeszcze raz otrzymam szansę powrotu na tor" - powiedział siedmiokrotny mistrz świata Schumacher w dzień po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji ze startu w GP Europy w Walencii.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy