Twarda mieszanka przestaje być tajemnicą

Team Ferrari deklaruje, że problem używania twardych opon i słabych wyników zespołu to już historia.

Team Ferrari deklaruje, że problem używania twardych opon i słabych wyników zespołu to już historia.

GP Hiszpanii, przez pierwsze 20 okrążeń prowadzi Fernando Alonso z teamu Ferrari. Po zmianie ogumienia na twardą mieszankę... Hiszpan przegrywa wszystko. Na jednej rundzie traci ponad 2 sekundy do prowadzącego Sebastiana Vettela z Red Bull Racing. Ostatecznie Alonso, kończy wyścig na 5. miejscu, ale przyjeżdża jedno okrążenie za zwycięzcą z teamu Red Bull Racing - Sebastianem Vettelem. Taka sytuacja nie będzie miała już miejsca zapewnia Pat Frey dyrektor techniczny Ferrari

"Myślę, że trzeba zwrócić uwagę na naturę torów, gdzie były rozgrywane dotychczasowe, tegoroczne GP oraz opon, jakimi tam dysponowaliśmy. Barcelona to bardzo wymagający tor, kluczowy jest docisk oraz balans. Poza tym musisz trzymać optymalną temperaturę opon" - powiedział Fry dyrektor techniczny stajni z Maranello. "Sprawić, że twarda mieszanka, będzie optymalnie pracować, wcale nie jest takie łatwe. Mniejsze ekipy w ogóle nie potrafią uporać się z tym problemem, a więc stawka jest bardzo zróżnicowana. Mieliśmy kilka problemów, nad którymi pracowaliśmy w ostatnim tygodniu i teraz jest już lepiej. Pewne rzeczy sprawiały, że nie mogliśmy dobrze wykorzystywać twardej mieszanki, ale teraz wiemy, o co chodzi i powinniśmy to poprawić".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy