Najlepszy wyścig w życiu

Lewis Hamilton ocenił, że drugie miejsce, jakie wywalczył podczas Grand Prix Turcji na torze w Stambule było efektem, jego najlepszej jazdy z życiu. - Nie jest ważne czy wygrywasz czy nie, gdy wiesz, że pojechałeś na sto procent możliwości - wyjaśnił Brytyjczyk, który w klasyfikacji generalnej GP zajmuje obecnie drugie miejsce w raz z Feplipe Massą tracąc do prowadzącego Kimi Raikkonena siedem punktów.

- Można sobie zadawać pytanie czy mogliśmy zrobić coś lepiej, ale jestem absolutnie przekonany, że nie byliśmy w stanie - uważa Hamilton. - "Pit stopy" były prawie perfekcyjne, ile nie całkiem perfekcyjne.

Brytyjczyk wyjaśnił też dlaczego jego team zdecydował się na wolniejszą strategię "trzech postojów" . Przyczyną były względy bezpieczeństwa. - Jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca - podsumował kierowca McLarena.

AFP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy