Mercedes-AMG GT R - najmocniejszy safety car w historii F1

Podczas niedzielnego, inaugurującego sezon Formuły 1 wyścigu o Grand Prix Australii w Melbourne, na torze Albert Park po raz pierwszy pojawi się nowy safety car - samochód bezpieczeństwa Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).

Będzie nim ponownie Mercedes, auta tej marki pełnią tę rolę od 1996 roku. Kierowcą od kilku lat jest Niemiec Bernd Maylander, jego zadaniem jest reagowanie na wszystkie pojawiając się w trakcie wyścigu zagrożenia.

Nowy safety car to Mercedes AMG GT R z centralnie umieszczonym silnikiem 4.0V8 biturbo o mocy 585 KM. Maksymalna prędkość to 320 km/h, od 0 do 100 km/h auto przyspiesza w 3,4 s. To najmocniejszy safety car w historii Formuły 1.

Samochód jest wyjątkowy, zbudowany został od podstaw, jako auto bezpieczeństwa. Zastosowano w nim najnowsze rozwiązania techniczne, elektronika porównywalna jest z bolidami F1. Klatka bezpieczeństwa, ceramiczne hamulce o bardzo dużej wydajności, sportowe zawieszenie, pozwalają jeździć nim z prędkościami porównywalnymi do aut biorących udział w wyścigach F1.

Reklama

To ważne, bowiem zbyt wolna jazda za samochodem bezpieczeństwa doprowadziłaby do wystygnięcia opon bolidów, przez co tracą one swój zwykły poziom przyczepności.

Załoga składa się z dwóch ludzi. Obok Maylandera, pilotem jest Richard Darker, który utrzymuje stały kontakt z kontrolą wyścigu i na bieżąco śledzi sytuację na torze na dwóch tabletach.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy