Formuła 1 - Raikkonen: musimy zdecydowanie poprawić samochód

​Kierowca Formuły 1 teamu Ferrari Fin Kimi Raikkonen uważa, że warunkiem koniecznym do nawiązania równorzędnej walki z zawodnikami Mercedesa GP jest zdecydowane poprawienie osiągów bolidu włoskiego zespołu.

Fin nie kryje, że inżynierowie teamu Scuderia Italia poczynili od poprzedniego sezonu ogromne postępy, ale to nadal za mało, aby można było wygrywać z liderem mistrzostw świata Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem czy Niemcem Nico Rosbergiem.

"Musimy się poprawić zarówno pod względem konstrukcyjnym, jak i taktycznym. Ekipa Mercedesa pracuje perfekcyjnie, nam, także mnie, zdarzają się błędy. Samochód jest coraz lepszy, mój partner wygrał już jeden wyścig, ale to za mało, aby myśleć o końcowym sukcesie. Bez zdecydowanej poprawy nie ma co liczyć na pokonanie Mercedesa" - powiedział Raikkonen po zakończeniu wyścigu o Grand Prix Kanady na torze w Montrealu, gdzie miejsce na podium stracił na własne życzenie.

Reklama

Tuż po zmianie opon popełnił błąd, obrócił bolid na torze. Wykorzystał to jego rodak Valtteri Bottas z Williamsa, minął "Ice Mana" i trzecie miejsce dowiózł do mety.

Jedynym kierowcą, który w tym roku pokonał duet Mercedesa jest czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel. To on wygrał wyścig na początku sezonu w Malezji, w pozostałych na najwyższym stopniu podium stawali tylko Hamilton i Rosberg.

"Czwarte i piąte miejsce w Kanadzie oczywiście nie było katastrofą, ale nasze plany sięgały wyżej. Wiemy, co chcemy osiągnąć, stać nas na zwycięstwa. Ale aby to się udało zrealizować, musimy być od nich lepsi. Pod każdym względem, o zwycięstwie nie decyduje tylko lepszy silnik i szybszy bolid" - wyjaśnił Fin.

Kolejnym wyścigiem będzie 21 czerwca Grand Prix Austrii.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy