BMW zadowolone z testów

Ostatni dzień testów BMW-Sauber na torze w Walencji, podobnie jak dwa poprzednie odbywał się w bardzo wietrznych warunkach. Jednak nie przeszkodziło to Nickowi Heidfeldowi w jeździe.

Tak samo jak w piątek, również i w sobotę plany BMW musiały ulec zmianie. Rano prędkość wiatru dochodziła do 70 km/h i w takich warunkach nie dało się kręcić okrążeń. Dlatego testy zostały przesunięte na popołudnie, do momentu aż wiatr nieco osłabnie. Dopiero wtedy, Niemiec mógł usiąść za kierownicą nowego bolidu BMW-Sauber - F1.09. Heidfeld zrobił 91 okrążeń, co dało przejechanych 365 km. - Dziś robiliśmy symulację startów w wyścigach oraz testowaliśmy różne mieszanki opon - powiedział partner Kubicy.

Zadowolony z próbnych jazd w Hiszpanii był jeden z dyrektorów BMW-Sauber, Walter Riedl: - Przejechaliśmy łącznie 1887 km i jesteśmy bardzo zbudowani tym jak spisywał się nasz nowy samochód. Obyło się bez żadnych problemów, którymi musielibyśmy się martwić. Wszystko zmierza w odpowiednim kierunku - mówił nie kryjąc przy tym radości.

Reklama

Kolejne testy BMW odbędą się na torze w Bahrajnie w lutym w dniach 10 - 13 i 16 - 19.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy