Tesla Cybertruck trafi do Europy? Oto rzeczy, które stoją na przeszkodzie

Tesla Cybetruck to samochód, na który czekaliśmy latami. Najwięksi fani marki złożyli rezerwacje już w 2019 roku, jednak pierwsze egzemplarze dopiero teraz docierają do klientów w USA. Zainteresowanie tym modelem jest ogromne i rodzi się pytanie - czy z czasem elektryczny pick-up pojawi się także w Europie?

Pod koniec ubiegłego roku długo wyczekiwana Tesla Cybertruck wreszcie trafiła do oficjalnej sprzedaży. Klienci, którzy nie zrezygnowali ze swoich rezerwacji, odbierają już swoje samochody, na które cierpliwie czekali blisko 5 lat. Zainteresowanie elektrycznym pick-upem jest ogromne i trudno się temu dziwić.

Tesla Cybertruck już w sprzedaży. Klienci czekali 5 lat

Nowy model Tesli wygląda jak księżycowy łazik, jego karoseria jest wykonana z nierdzewnej stali, a topowa odmiana o mocy 845 KM potrafi rozpędzić się od 0 do 100 km/h w 2,7 sekundy. Kolejka chętnych jest naprawdę długa i jestem przekonany, że gdyby była taka możliwość, ustawiliby się w niej klienci na Starym Kontynencie. Czy jest szansa, że Tesla Cybertruck trafi do Europy?

Reklama

Czy Tesla Cybertruck zadebiutuje w Europie?

Tesla mogłaby rozpocząć sprzedaż Cybertrucka w Europie, ale wcześniej samochód musiałby spełnić europejskie regulacje. Problem dotyczy tu głównie kwestii bezpieczeństwa przy kolizji z pieszym. Panele karoserii są wykonane ze stali nierdzewnej, a to oznacza, że w spotkaniu z pieszym nie ma mowy o żadnej amortyzacji. Producent musiałby więc zmodyfikować karoserię i wykorzystać elementy z innych materiałów. Przed wprowadzeniem modelu na Stary Kontynent producent musiałby również zastosować inny standard ładowania i przeprojektować gniazdko, ponieważ w Stanach Zjednoczonych infrastruktura Tesli korzysta ze standardu ładowania NAC, który nie jest kompatybilny z europejskim CCS. 

Kolejną z rzeczy, która mogłaby stać na przeszkodzie przed wprowadzeniem Cybertrucka do Europy, jest masa elektrycznego pick-upa. Tesla Cybertruck w wersji z napędem na cztery koła waży 2995 kg, a topowy wariant Cyberbeast 3104 kg. Tu jednak trzeba zaznaczyć, że ta waga nie uwzględnia ładunku ani pasażerów - jeżeli więc do masy ok. 3 ton dodamy ładowność na poziomie 1134 kg, masa elektrycznego pick-upa przekroczy 4200 kg. Czy to rzeczywiście problem? Przypominamy, że już dziś prowadzić pojazdem zasilanym paliwami alternatywnymi o DMC do 4,25 tony posiadając uprawnienia kat. B. Ponadto Parlament Europejski rozważa wprowadzenie zmian w prawach jazdy, zgodnie z którymi kierowcy z prawem jazdy kategorii B, mogliby prowadzić pojazdy o DMC do 4,25 tony, bez względu na rodzaj zasilania.

Ostatnim problemem, który dotyczyłby już tylko klientów, jest rozmiar tego samochodu. Tesla Cybertruck ma 5683 mm długości, 1791 mm wysokości i 2032 mm szerokości. Tak wielkim pojazdem po europejskich drogach jeździ się po prostu ciężko. Nie wspominając już o parkowaniu na pod marketami czy w piętrowych garażach galerii handlowych.

Tesla Cybertruck. Wersje i ceny

Tesla Cybertruck występuje w trzech wersjach - dwóch z napędem na cztery koła (w tym topowa Cyberbeast) oraz jednej z napędem na tylną oś. Ta z napędem na jedną oś, wejdzie do sprzedaży w 2025 roku. Wersja z napędem na cztery koła dysponuje mocą 600 KM i rozpędza się do 100 km/h w nieco ponad 4 sekundy. Maksymalna prędkość jest z kolei ograniczona 180 km/h. Zasięg na jednym ładowaniu wynosi ok. 550 km. 

Topowa odmiana jest napędzana przez silniki o łącznej mocy 845 KM i rozpędza się do 100 km/h w 2,7 sekundy. W tym zaś wydaniu prędkość maksymalna jest ograniczona do 209 km/h, a szacunkowy zasięg wynosi 515 km. Ceny Cybertrucka zaczynają się od 60 990 dolarów (ok. 240 tys. zł). Tyle trzeba będzie zapłacić za wersję z napędem na tył. Wersja z napędem na cztery koła kosztuje już 79 990 dolarów (ok. 320 tys. zł), z kolei topowy wariant Cyberbeast - 99 990 dolarów (ok. 400 tys. zł).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tesla | Tesla Cybertruck
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy