Rząd "bierze się" za elektryczne hulajnogi

Elektryczne hulajnogi będą traktowane jak pojazdy; odpowiedni projekt zmiany ustawy jest praktycznie gotowy - poinformował w czwartek minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

"Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu to będzie ten czas, kiedy będziemy starali się wpisać projekt ustawy (o hulajnogach - PAP) do prac rządu" - powiedział dziennikarzom minister. "Mam nadzieję procedować ten projekt zgodnie z procedurą legislacyjną. Projekt jest praktycznie gotowy" - dodał.

"Mówimy o urządzeniach transportu, napędzanych energią elektryczną. To jest pojazd" - powiedział minister pytany, jak należałoby traktować elektryczną hulajnogę.

Obecnie w polskim prawie nie ma regulacji, które dotyczą hulajnóg elektrycznych, dlatego ich użytkownicy są traktowani jako piesi, którzy powinni korzystać z chodników.

Reklama

Niedawno rzecznik resortu infrastruktury Szymon Huptyś mówił, że ministerstwo chce uregulować zasady korzystania z dróg publicznych przez osoby poruszające się elektrycznymi hulajnogami. Zapowiadał wówczas, że gotowy projekt nowelizacji ma pojawić się w II kwartale br.

"Ze wglądu na rosnącą popularność oraz dostępność urządzeń transportu osobistego z napędem elektrycznym oraz ich udział w ruchu drogowym, a także ze względu na to, że korzystanie z tych urządzeń budzi wątpliwości w zakresie zgodności z prawem, regulacje dotyczące wskazanych wyżej urządzeń będą przedmiotem odrębnej nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym" - tłumaczył rzecznik. Wskazywał, że ministerstwo dostrzega potrzebę uregulowania zasad korzystania z dróg publicznych przez osoby poruszające się przy użyciu urządzeń transportu osobistego oraz wymagań dla tych urządzeń.

Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz sugerowała niedawno w mediach przeniesienie hulajnóg z chodników na ścieżki rowerowe, a także  obowiązek jazdy w kasku i określenie minimalnego wieku użytkownika. "Co do hulajnóg, to już kilka miesięcy temu odbyliśmy rozmowę z ministrem Adamczykiem, by jeszcze przed sezonem wiosennym spróbować zająć się tym problemem" - mówiła.

Niektóre z wiodących gospodarek Europy nie mają przepisów zezwalających na korzystanie z elektrycznych hulajnóg. Jak podawała w połowie maja agencja Bloomberg, w Wielkiej Brytanii brak wytycznych skłonił rząd do otwarcia największego przeglądu obowiązujących norm prawnych, z których część sięga 1835 r.

Regulacje ws. poruszania się elektrycznych hulajnóg po drogach i ścieżkach rowerowych wprowadzono w Niemczech. W połowie maja wyższa izba parlamentu Bundesrat przyjęła przepisy pozwalające osobom powyżej 14. roku życia poruszać się elektrycznymi hulajnogami o maksymalnej prędkości 20 km/h po ulicach i ścieżkach rowerowych.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy