Norwegowie jeżdżą na prąd, ale dalej będą wydobywać ropę. Inaczej się nie da

Chociaż Norwegia (bardzo słusznie) kojarzy się z energetyką opartą na odnawialnych źródłach energii, kraj ten nie zamierza rezygnować z produkcji i eksportu paliw kopalnych. Poinformował o tym szef norweskiego resortu energii Terje Asland.

Odnawialne źródła energii nawet w Norwegii nie oznaczają rezygnacji z paliw kopalnych
Odnawialne źródła energii nawet w Norwegii nie oznaczają rezygnacji z paliw kopalnychINTERIA.PL

Norwegia nie rezygnuje z wydobycia paliw kopalnych

W trakcie odbywającej się w Stavanger - głównym mieście norweskiego przemysłu wydobywczego - konferencji Offshore Northern Seas, szef resortu nadzorującego wykorzystanie zasobów energetycznych Norwegii, przyznał, że bezpieczeństwo w tym zakresie jest dziś największym wyzwaniem dla światowych gospodarek.

Pomimo globalnego przejścia na źródła odnawialne, ropa naftowa i gaz pozostaną niezbędne w przewidywalnej przyszłości. Szacujemy, że nasze pola gazowe i naftowe utrzymają wysoki poziom produkcji, a aby to utrzymać, będziemy inwestować w kolejne moce produkcyjne.
powiedział Terje Asland

Według norweskiego ministra nie musi to stać w sprzeczności z realizacją celów klimatycznych, jakie leżą u podstaw globalnej transformacji energetycznej. Do 2030 roku branża wydobywcza w Norwegii ma zredukować swoje emisje o połowę tak, by 2050 roku osiągnąć zerową emisyjność netto.

Utrzymamy pozycję niezawodnego i wiarygodnego dostawcy energii do Europy. Pomimo globalnego przejścia na źródła odnawialne, ropa naftowa i gaz pozostaną niezbędne w przewidywalnej przyszłości.
stwierdził norweski minister

Jaki jest miks energetyczny Norwegii?

Warto zauważyć, że Norwegia wyróżnia się na tle innych krajów niemal stuprocentową produkcją energii elektrycznej z odnawialnych źródeł. Za aż 87,8 proc. odpowiada energetyka wodna, za 10,6 proc. energetyka wiatrowa i zaledwie 1,6 proc. energetyka cieplna. Mimo to paliwa kopalne nadal pozostają bardzo istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego.

Norweski rząd zakłada, że specjalistyczne doświadczenie w zakresie wydobycia ropy naftowej i gazu będzie wspierać rozwój czystych technologii produkcji energii, zwłaszcza w zakresie wykorzystania morskiej energii wiatrowej. Do 2040 r. roku Oslo planuje zainstalować na swoim morzu instalacje o łącznej mocy 30 GW.

Sprzedaż gazu i ropy stanowiła w 2023 roku 63 proc. całości norweskiego eksportu, osiągając wartość 1,2 biliona koron, czyli około 500 miliardów złotych. Do Polski od 2022 roku norweski gaz trafia głównie przez Baltic Pipe, łączący platformy na Morzu Norweskim i Morzu Północnym systemami gazociągów w Polsce i Danii. Jego przepustowość to 10 mld metrów sześciennych rocznie.

Działania policjantów ''Ciche miasto II''interiaPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas