Masz hulajnogę albo rower elektryczny? Na zimę lepiej wyjmij baterię

Wielu kierowców zdaje sobie sprawę, że samochody elektryczne nie przepadają za zimą - niskie temperatury przekładają się na wydajność akumulatora, a w konsekwencji również na zasięg. Nie wszyscy pamiętają jednak, że podobna zależność dotyczy również elektrycznych rowerów i hulajnóg. Jak dbać o nie zimą?

Zimą spada wydajność akumulatora w elektrycznych rowerach i hulajnogach

O tym, że akumulatory samochodów elektrycznych nie za bardzo lubią zimę, raczej większość kierowców już pamięta. Przykładem może być test, który jakiś czas temu przeprowadził norweski serwis motoryzacyjny "Motor". Każde z 29 wytypowanych aut na prąd miało przejechać dystans liczący ok. 1 tys. km. W trakcie podróży temperatury wahały się od -5 do -10 stopni Celsjusza. Jak się okazało, w takich warunkach niektóre auta mogą tracić do 35 proc. zasięgu.

Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że pewne ograniczenia związane z zimą dotyczą również elektrycznych rowerów czy hulajnóg. Kiedy temperatura spada, pogarsza się również wydajność akumulatora. Istnieją jednak pewne różnice między elektrycznym samochodem, a elektrycznym rowerem. Ze względu na jego rozmiary taki środek transportu, a w konsekwencji jego magazyn energii, dużo łatwiej zabezpieczyć przed działaniem zimna. Ponadto sam akumulator można też wymontować w łatwiejszy sposób, niż w przypadku aut na prąd. Niemieckie Towarzystwo Nadzoru Technicznego GTU postanowiło wyjaśnić, w jaki sposób można ustrzec akumulator hulajnogi czy roweru przed niekorzystnym działaniem niskiej temperatury.

Reklama

Jak dbać o akumulator elektrycznego roweru?

Oczywiście najprostszym sposobem jest pozostawienie roweru czy hulajnogi w garażu, lub w piwnicy, gdzie temperatura jest zwykle wyższa niż na zewnątrz. Jeśli jednak jest możliwość wymontowania magazynu energii, dobrze byłoby to zrobić i przenieść go w cieplejsze miejsce. Eksperci zwracają również uwagę, że, niezależnie od tego, gdzie zostawimy akumulator, dobrze byłoby monitorować stan naładowania akumulatora. Wiodący producenci wskazują, by wynosił on między 30 a 60 proc. Sprawdzać stan energii powinniśmy kontrolować co dwa do czterech tygodni. Towarzystwo zwraca uwagę, że niski poziom naładowania jest szkodliwy dla akumulatora i może prowadzić do "nieodwracalnych uszkodzeń".

Nie ładujmy akumulatora od razu po powrocie

Zimy nie są już jednak tak dokuczliwe, jak kiedyś, w związku z czym z elektrycznej hulajnogi czy roweru możemy korzystać nawet w chłodniejszych miesiącach. Pamiętajmy jednak, by zwracać większą uwagę na wyświetlany zasięg i częściej je ładować. Ponadto, nie powinniśmy podłączać ich do ładowarki od razu po powrocie do domu. Taki akumulator lepiej przenieść w ciepłe miejsce i poczekać aż się zagrzeje. Eksperci odradzają ładowanie w temperaturach poniżej zera.

Niezależnie od tego, czy chodzi o rower elektryczny, hulajnogę czy samochód trzeba pamiętać, że zima i niskie temperatury wpływają na wydajność akumulatorów. Stosując kilka prostych zasad z pewnością będziemy mogli cieszyć się większą niezawodnością elektrycznych środków transportu. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hulajnoga elektryczna | rower elektryczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy