Koniec z ulgą podatkową do aut elektrycznych. Drastyczna zmienia kierunku
"To ostatnia szansa na opłacalny zakup samochodu elektrycznego lub hybrydy typu plug-in" - takimi cytatami od kilku dni grzmi niemal cała branża amerykańska branża motoryzacyjna. Do amerykańskiego kongresu trafił bowiem program prezydenta Donalda Trumpa mający na celu zmianę przepisów dotyczących ulg podatkowych oraz dopłat do samochodów bezemisyjnych.

W skrócie
- Amerykański Kongres rozważa likwidację federalnych ulg podatkowych na samochody elektryczne.
- Nowe propozycje przewidują także wprowadzenie dodatkowych opłat rejestracyjnych dla pojazdów elektrycznych i hybrydowych.
- Eksperci szacują, że zmiany mogą znacznie ograniczyć sprzedaż aut elektrycznych, a ich udział w rynku spadnie do 20 procent do 2030 roku.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Federalna ulga podatkowa na samochody elektryczne jest dla amerykańskich kierowców istotnym elementem wpływającym na wybór samochodu. Obniża rachunek podatkowy o 7500 dolarów, pod warunkiem że wybrany model jest wyprodukowany w Ameryce Północnej i spełnia surowe zasady pozyskiwania materiałów akumulatorowych. Jednocześnie mniej zamożni klienci mogą liczyć na ulgę w wysokości 4000 dolarów w przypadku zakupu używanego auta elektrycznego.
Federalna ulga podatkowa przyczyniła się do promowania elektryfikacji
Eksperci zgodnie podkreślają, że dotychczasowe zasady - chociaż nie były zbyt proste - przyczyniły się do promowania samochodów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych i rozwoju elektromobilności. Ulgi podatkowe pomogły także amerykańskim producentom samochodów, jak General Motors i Ford, które zainwestowały miliardy w zakłady produkujące baterie i nowe platformy EV. Teraz jednak wszystko wskazuje, że programy dopłat mogą rozpaść się niczym domek z kart.
Donald Trump wypowiedział wojnę autom elektrycznym
Po objęciu urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa administracja Stanów Zjednoczonych rozpoczęła otwartą ofensywę przeciwko samochodom elektrycznym. Już w lutym 2025 roku Sean Duffy, stojący na czele Amerykańskiego Departamentu Transportu, ogłosił planowane zmiany w regulacjach dotyczących zużycia paliwa przez auta spalinowe. Miało to doprowadzić do obniżenia cen nowych pojazdów z silnikami spalinowymi w USA i jednocześnie zakończyć wsparcie dla elektromobilności.
Pierwszym krokiem była modyfikacja przepisów regulujących normy spalania dla nowych aut. Wkrótce potem zapowiedziano całkowite wycofanie ulg podatkowych dla samochodów elektrycznych i hybryd typu plug-in. Odpowiedni projekt ustawy trafił już pod obrady Kongresu.
Ameryka odchodzi od ulg podatkowych na elektryki
Jak informują amerykańskie media - nowy projekt budżetowy zaproponowany przez Republikanów z Izby Reprezentantów zakłada likwidację federalnych ulg podatkowych na samochody elektryczne od 31 grudnia 2026 roku. W praktyce jednak większość producentów samochodów straciłaby możliwość korzystania z tych ulg już z końcem bieżącego roku. Nowe prawo zakłada, że wtedy ulgi znikną dla firm, które sprzedały ponad 200 tys. samochodów objętych dopłatami.
Nowe przepisy nie tylko pozbawią wsparcia finansowego nabywców nowych i używanych aut elektrycznych, ale również znacząco pokrzyżować plany kluczowych graczy branży motoryzacyjnej, którzy postawili na elektryfikację swoich flot. Co więcej - poza likwidacją zachęt, projekt przewiduje również wprowadzenie nowych opłat rejestracyjnych dla samochodów elektrycznych i hybrydowych - jako formy rekompensaty za brak wpływów z podatku paliwowego. Hybrydy objęte zostałyby opłatą rejestracyjną w wysokości 100 dolarów, natomiast właściciele elektryków musieliby co roku uiszczać 250 dolarów.
Sprzedaż samochodów elektrycznych spadnie o 20 proc.
Wprowadzenie nowych opłat rejestracyjnych, połączone z likwidacją ulg dla pojazdów ekologicznych, mogłoby istotnie zwiększyć całkowity koszt posiadania auta elektrycznego. Jak wynika z analizy Uniwersytetu Princeton, na którą powołuje się The New York Times, jeśli Republikanom uda się przeforsować zniesienie dotychczasowych zachęt, udział samochodów elektrycznych w sprzedaży nowych pojazdów w USA w 2030 roku może spaść do zaledwie 20 procent - w porównaniu do wcześniej prognozowanych 40 procent.