Elektryk z zasięgiem 1600 km? Ten to potrafi
Bez wątpienia do największych wad samochodów elektrycznych należy zaliczyć ich niewielki zasięg. Co jednak, gdyby bezemisyjne pojazdy były w stanie przejechać 1600 km? Dzięki postępowi technologicznemu, powoli staje się to możliwe.
Dowodem na to niech będzie prototypowy pojazd Gamma, kalifornijskiej firmy Aptera. Ten futurystycznie wyglądający model, nie tylko zapewnia ekologiczną i bezgłośną jazdę, ale dodatkowo umożliwia przejechanie nawet 1600 km. Jakim cudem? Wszystko za sprawą naprawdę oryginalnej konstrukcji.
Łączy ona niezwykle lekką ramę z karoserią pokrytą panelami słonecznymi, które są w stanie na bieżąco doładowywać pojazd. Dzięki temu, konstruktorzy Gammy mogli zamontować mniejszy i lżejszy akumulator, a to bezpośrednio wpłynęło na zasięg i wydajność samochodu. W zależności od określonej konfiguracji, Aptera twierdzi, że niezwykły trójkołowiec może rozpędzić się do 100 km/h w zaledwie 3,5 sekundy i pozwala na przejechanie nawet 1600 km na jednym ładowaniu.
Możliwości nowoczesnego elektryka dobrze obrazuje materiał poniżej:
Warto zwrócić także uwagę na sam wygląd pojazdu. Aptera Gamma wygląda totalnie "kosmicznie" i bardziej przypomina połączenie szybowca z łodzią motorową, niż klasyczny samochód. Jak twierdzi kalifornijskie przedsiębiorstwo - było to celowe działanie, wpływające na aerodynamikę modelu. Deklarowany współczynnik oporu powietrza wynosi tu zaledwie 0,13, a to naprawdę niewiele. Przykładowo niedawno Mercedes chwalił się, że jego EQS ze współczynnikiem oporu powietrza poniżej 0,20 jest najbardziej opływowym produkcyjnym autem świata.
Przyznać trzeba, że dane te robią wrażenie. Jeśli wszystko pójdzie po myśli amerykańskich konstruktorów, Aptera Gamma trafi do produkcji już w 2023 roku. Pojazd ma być dostępny w trzech różnych wariantach, a ich cena ma zależeć m.in. od mocy oraz dodatkowego doposażenia - także w kolejne panele słoneczne. Najdroższa wersja ma stanowić wydatek rzędu 45 000 dolarów.
***