Andrzej Duda: Auta elektryczne pojadą na polskim węglu

Samochody elektryczne oznaczają brak emisji, jeżeli przejdziemy na elektromobilność będziemy w stanie zapewnić czystsze powietrze - podkreślił Andrzej Duda. Jego zdaniem, na tym polu możemy też skutecznie konkurować z Zachodem.

Duda otworzył w środę w Pałacu Prezydenckim konferencję pt. "Technologie przyszłości. Elektromobilność".

Duda zaznaczył, że elektromobilność dla naszego kraju jest bardzo ważna, bo ona będzie opierać się na rodzimych zasobach energetycznych. Zwrócił uwagę, że obecnie ponad 90 proc. ropy naftowej, z której wytwarzamy w Polsce paliwa, napędzające później nasze pojazdy, jest importowana.

"Jeśli chodzi o energię elektryczną, to jesteśmy w stanie ją wytwarzać na miejscu (...) Jesteśmy w stanie w tym zakresie być samowystarczalni" - zauważył. Nie jest tajemnicą, że polskie elektrownie opalane są węglem, od którego cała Europa odchodzi, ponieważ jest to paliwo nieodnawialne i odpowiedzialne za emisję CO2.

Reklama

Na przekór temu Duda dodał, że elektromobilność oznacza mniej emisji szkodliwych substancji do powietrza i - co się z tym wiąże - jest to jedna z metod skutecznej walki ze smogiem. Drugą kwestią jest też rozpędzenie polskiej gospodarki w oparciu o technologie niskoemisyjne.

"Samochody elektryczne oznaczają brak emisji. To jest w moim przekonaniu zdecydowana większość tego co rzeczywiście powoduje zjawisko smogu. Jeżeli przejdziemy na elektromobilność (...) będziemy w stanie zapewnić czystsze powietrze. Druga to rozpędzenie mechanizmu badań i rozwoju (...) Od lat poszukiwane są alternatywne źródła zasilania pojazdów mechanicznych. Dzisiaj pierwszeństwo w tym zakresie zdecydowanie przejmuje energia elektryczna. Uważam, że powinniśmy w tym kierunku podążać" - powiedział Duda, który zwrócił uwagę, że polskie firmy już od lat produkują elektryczne pojazdy. Wymienił m.in. Melexa, Ursusa czy Solarisa.

Według Dudy, Polska jest też gotowa nawiązać walkę, wejść w konkurencję z rozwiniętymi państwami zachodnimi w kwestii elektromobilności.

Jak poinformowała kancelaria głowy państwa, wsparcie elektromobilności ze strony Andrzeja Dudy ma również wymiar praktyczny: kancelaria zakupiła niedawno samochód elektryczny. Niestety, nie podano jakiej marki. Wiadomo jednak, że nie polskiej produkcji, bowiem w Polsce nie produkowany jest żaden samochód elektryczny.


Od redakcji: Jednym słowem: według Andrzeja Dudy, samochody elektryczne w Polsce będą jeździć na polski węgiel, dzięki czemu będzie mniejszy smog, bo elektrownie będą musiały wytwarzać więcej prądu niż obecnie.

PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy