Skoda Kamiq - pierwsze wrażenia z jazdy czeską nowością
EuroAiport Basel-Mulhouse-Freiburg, czyli Bazylea-Miluza-Fryburg, to lotnisko z pewnego względu osobliwe. Otóż z jego terminala przylotów prowadzą trzy oddzielne wyjścia: do Niemiec, Szwajcarii i Francji.
INTERIA.PL
Skoda Kamiq - pierwsze wrażenia z jazdy czeską nowością
EuroAiport Basel-Mulhouse-Freiburg, czyli Bazylea-Miluza-Fryburg, to lotnisko z pewnego względu osobliwe. Otóż z jego terminala przylotów prowadzą trzy oddzielne wyjścia: do Niemiec, Szwajcarii i Francji.
My skorzystaliśmy z tego ostatniego, bowiem to właśnie na malowniczych drogach francuskiej (aczkolwiek z niemiecko brzmiącymi nazwami miejscowości) Alzacji zorganizowano tzw. prezentację dynamiczną najświeższej nowości Skody - modelu Kamiq.INTERIA.PL
Kamiq dołącza do dwóch innych, bratnich miejskich crossoverów z koncernu VAG: Seata Arona i Volkswagena T-Cross. Bratnich, lecz bynajmniej nie bliźniaczych. Wszystkie zostały posadowione na tej samej platformie, oznaczonej symbolem MQB 0, lecz różnią się choćby wymiarami. Spośród wspomnianej trójki najdłuższa i najszersza jest Skoda (odpowiednio: 4241 i 1793 mm; Arona: 4138 i 1787; T-Cross: 4108 i 1760), a jednocześnie najniższa (o 12 mm niższa od Seata i o 53 mm od Volkswagena). INTERIA.PL
Czego oczekują nabywcy crossoverów i SUV-ów? Aby wygodnie się do nich wsiadało i wysiadało, by wysoka pozycja za kierownicą ułatwiała obserwowanie drogi, a zwiększony prześwit pozwalał na bezproblemowe pokonywanie krawężników i progów zwalniających. Kamiq spełnia wszystkie wymienione wyżej wymogi użytkowe, a do tego prezentuje się zgrabnie i nowocześnie. Dzięki odpowiednim proporcjom nadwozia - również całkiem dynamicznie. INTERIA.PL
Gospodarze testów w Alzacji zwracali naszą szczególną uwagę na ulokowane „dwupiętrowo” przednie, ledowe światła, standardowo dostępne relingi dachowe, szczelinę między pokrywą silnika a błotnikiem płynnie przechodzącą w tzw. linię tornado, czyli przetłoczenie na boku nadwozia, duże, w opcji nawet osiemnastocalowe alufelgi, czy po raz pierwszy obecne w Skodzie dynamiczne kierunkowskazy. INTERIA.PL
Producent chwali się, że Kamiq lideruje w segmencie miejskich crossoverów nie tylko gabarytami, lecz także parametrami, określającymi wielkość wnętrza. Faktycznie jest ono bardzo przestronne. INTERIA.PL
Na tylnej, skądinąd chyba trochę za nisko umieszczonej kanapie, swobodnie zasiądzie dwóch pasażerów, mierzących po 190 cm wzrostu. Nawet w aucie z panoramicznym dachem.INTERIA.PL
Trzeciemu będzie już ciasno. Ze względu na ograniczoną mimo wszystko szerokość kabiny, lecz przede wszystkim z powodu tunelu środkowego. Wciąż zastanawiamy się, czy w modelu wyłącznie przednionapędowym musi być on aż tak wysoki?INTERIA.PL
Wnętrze Kamiqa zostało wykończone estetycznymi, przyjemnymi w dotyku, w górnej części kokpitu miękkimi materiałami. Zastrzeżenia mamy natomiast do solidności montażu. Zarówno środkowa konsola, jak i uchwyty na drzwiach poruszają się pod naciskiem dłoni. Niedoskonałości wynikłe z początkowego okresu produkcji czy „ten model tak ma”? INTERIA.PL
Wystrój przedniej części kabiny bardzo przypomina ten, który znamy już z innej czeskiej nowości, czyli kompaktowej Scali. Dotyczy to także długiej listy wyposażenia; standardowego dla poszczególnych wersji samochodu lub opcjonalnego. Samochody, którymi jeździliśmy w Alzacji, miały na pokładzie m.in. cyfrowe instrumenty tzw. wirtualnego kokpitu...INTERIA.PL
...oraz duże, dotykowe ekrany o świetnej grafice, prezentujące m.in. mapy fabrycznej nawigacji i obraz z kamery cofania.INTERIA.PL
Temperaturę powietrza z dwustrefowej klimatyzacji reguluje się klasycznymi pokrętłami. Niektóre z funkcji samochodu można obsługiwać głosem, przez wywołanie hasła „Ok, Laura”. Z Laurą nie da się jednak dogadać po polsku i w samochodach sprzedawanych w naszym kraju nie będzie obecna. INTERIA.PL
Nikt, kto zetknął się z innymi współczesnymi modelami Skody nie będzie miał żadnych trudności z wykorzystaniem wielofunkcyjności kierownicy. INTERIA.PL
Łączność ze smartfonami zapewniają bezprzewodowe systemy Apple Car Play i Android Auto. Są też wejścia USB. Nowego typu C, co wielu użytkowników zmusi do zastosowania przejściówek. INTERIA.PL
W Kamiqu z pakietem Dynamic Package kierownica jest w dolnej części „sportowo” ścięta. INTERIA.PL
Kolejnym wyróżnikiem tej wersji auta są dość mocno wyprofilowane fotele ze zintegrowanymi zagłówkami. Wygodne i atrakcyjnie wyglądające.INTERIA.PL
Bagażnik ma bazową pojemność 400 litrów (tyle samo, co Arona; T-Cross – 455 l, prawdopodobnie dzięki przesuwanej tylnej kanapy), którą można powiększyć do 1395 l. INTERIA.PL
Skoda lubi chwalić się rozwiązaniami z serii Simply Clever. Wiele z nich znajdziemy w Kamiqu. Oprócz firmowego parasola ukrytego w drzwiach także m.in. osłony krawędzi drzwi, latarko-lampkę w bagażniku, skrobaczkę do szyb pod klapką wlewu paliwa itp. INTERIA.PL
Obydwa „kamyki”, którymi jeździliśmy we Francji, były napędzane trzycylindrowymi silnikami benzynowymi o mocy 115 koni mechanicznych. Wiemy, że te jednostki budzą wśród zmotoryzowanych, mówiąc delikatnie, pewne kontrowersje. Niektórzy twierdzą, że bardziej nadają się do napędu kosiarek niż samochodów. To zdecydowanie niezasłużona opinia. Oczywiście trudno wypowiadać się na razie o trwałości wspomnianych silników, ale pod maską lekkiego crossovera spisują się zupełnie dobrze.INTERIA.PL
Nie sprawiają, że czeskie auto staje się demonem dynamiki i szybkości (według danych fabrycznych prędkość 100 km/godz. osiąga po 10 sekundach od startu), ale z pewnością nie jest też zawalidrogą. Przynajmniej wtedy, gdy wiezie dwóch pasażerów i i nie ma wypełnionego do końca bagażnika. 1.0 TSI nie zdradza jakimikolwiek wibracjami swojej trzycylindrowej natury. Do wnętrza kabiny nie przenikają również żadne nieprzyjemne hałasy. Nie mamy też zastrzeżeń do pracy skrzyń biegów. Zarówno manualnej, jak i dwusprzęgłowej DSG. Zawieszenie jest raczej ustawione z myślą o komforcie podróżowania. Nie wpływa to jednak na stabilne, bez nadmiernych przechyłów nadwozia zachowanie samochodu na krętych drogach. W trybie Sport całość się jeszcze nieco usztywnia, ale różnice nie są przesadnie odczuwalne. INTERIA.PL
W ofercie znajdziemy także słabszą wersję silnika 1.0 TSI (95 KM), połączoną z pięciobiegowym „manualem”. Jest ona przeznaczona głównie do miasta. Po zakończeniu procesu homologacji gamę uzupełni jednostka czterocylindrowa 1.5 TSI 150 KM. Do Polski nie będą natomiast sprowadzane pojazdy z dieslami 1.6 TDI. Jako ciekawostkę należy traktować auta napędzane gazem ziemnym (1.0 G-TEC). INTERIA.PL
Pierwsze Kamiqi na drogach naszego kraju powinny pojawić się gdzieś we wrześniu-październiku. Cennik startuje od kwoty 67 150 zł. Można się jednak domyślać, że największym powodzeniem będzie cieszyła się wersja 1.0 TSI 115 KM 6M Ambition za 77 000 zł, m.in. z alufelgami, kamerą cofania i skórzaną, wielofunkcyjną kierownicą. Tym bardziej, że obecnie za symboliczną złotówkę można do niej dołożyć pakiet Comfort (komplet czujników parkowania, automatyczna klimatyzacja, radio Bolero z 8-calowym ekranem i funkcją Smartlink, bardziej przyciemniane szyby). Lista wyposażenia standardowego lub opcjonalnego jest zresztą bardzo długa. INTERIA.PL
Figuruje na niej kilka systemów bezpieczeństwa i liczne dodatki, podnoszące komfort podróżowania. Także elementy, dość rzadko oferowane w miejskich crossoverach: elektryczne sterowanie fotelami, elektrycznie obsługiwana pokrywa bagażnika, podgrzewana tylna kanapa, oświetlenie ambient o kilku kolorach do wyboru... Standardem są relingi dachowe.INTERIA.PL