Volkswageny w jesiennej scenerii wybrzeża Zatoki Fińskiej

Estonia to jeden z najmniejszych krajów w Europie. Ma niewiele ponad 40 000 km2 powierzchni, czyli trochę więcej, niż województwo mazowieckie, a zamieszkuje ją zaledwie 1,3 miliona mieszkańców, sporo mniej, niż Warszawę.

Ten niewielki kraj nazywany doliną krzemową Europy jest inkubatorem nowych technologii, także tych związanych z  motoryzacją. Swoje siedziby ma tu wiele uczelni technicznych, ośrodków naukowych i firm technologicznych. To tu powstały takie firmy, jak Skype, Hotmail czy Taxify (obecnie Bolt).

W ostatnich latach narodziło się tu więcej start-upów, niż w kalifornijskiej Dolinie Krzemowej. Uniwersytet Techniczny TalTech realizuje i wspiera liczne innowacyjne projekty komunikacyjne, między innymi w zakresie pojazdów autonomicznych.

Dlatego właśnie w Estonii Volkswagen zaprezentował dziennikarzom swoje modele Passat i Touareg, wyposażone w wiele najnowszych technologii. Mówi się, że współczesne samochody coraz bardziej przypominają tablety czy smartfony i wyposażone są w mnóstwo funkcji i aplikacji, które jednoznacznie kojarzą się z tymi urządzeniami.

Reklama

Czy to prawda? Jak spisują się systemy wsparcia kierowcy w codziennej eksploatacji? Już wkrótce zaprezentujemy nasze wrażenia z jazd tymi modelami, a na razie kilka zdjęć Passata i Touarega w jesiennej scenerii wybrzeża Zatoki Fińskiej w okolicach Tallinna. 

Grzegorz Gac


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama