VinFast prezentuje nowe modele i buduje fabryki

​Wietnamski producent samochodów elektrycznych VinFast planuje ekspansję na Europę i Amerykę. W tym celu zamierza postawić nową fabrykę m.in. w Niemczech.

VinFast został założony przez Pham Nhat Vuonga, wietnamskiego potentata finansowego, w 2017 roku. Już rok później marka pojawiła się na salonie w Paryżu z pierwszymi prototypami, a w 2019 roku pierwsze spalinowe VinFasty wyjechały z wietnamskich salonów. W roku 2020 sprzedaż zamknęła się liczba 30 tys. samochodów. Widać pewnie różnice w rozwoju w stosunku do założonego w 2016 roku Electromobility Poland, właściciela marki Izera...

VinFast mimo pandemii i problemów z półprzewodnikami nie zwalnia tempa. W połowie ubiegłego roku zaprezentował dwa nowe modele, elektryczne SUV-y o nazwie VF e35 i VF e36. 

W połowie ubiegłego roku VinFast zdradził, że ma ambitne plany dotyczące rynku europejskiego oraz amerykańskiego. Na początek wietnamskie samochody mają być dostępne w USA, Kanadzie, Francji, Niemczech i Holandii. Sprzedaż ma rozpocząć się już w połowie bieżącego roku. Model sprzedaży ma być podobny do tego obranego przez Teslę, czyli ma mniej opierać się na dilerach, a bardziej na internecie.

Reklama


VinFast uważa, że w czasach pandemii eksportowanie samochodów na cały świat z wietnamskiej fabryki nie ma sensu, dlatego chce uruchomić nowe zakłady produkcyjne. W Europie ma on powstać na terenie Niemiec, obecnie Wietnamczycy razem z lokalnymi instytucjami, poszukują najlepszej lokalizacji.

Zakład ma produkować elektryczne samochody osobowe i autobusy. Zdolności produkcyjne mają wynosić 250 tysięcy samochodów rocznie, zaś produkcja ma ruszyć w 2025 roku. 

Podobny plan dotyczy rynku amerykańskiego, gdzie fabryka ma zacząć działać w 2024 roku. A Na targach CES w Las Vegas w VinFast zaprezentował pełną gamę swoich modeli, na czele ze nowymi elektrycznymi SUV-ami, o nazwie VF 8 i VF 9. Pojazdy te pokazano po raz pierwszy w połowie 2021 roku, jeszcze pod nazwami VF e35 i VF e36. Ponadto pokazano modele VF 5, VF 6 i VF 7.

Znamy już ceny tych, zaprojektowanych przez Pininfarinę, pojazdów. Za VF 8 trzeba będzie zapłacić 41 tys. dolarów, a za siedmiomiejscowego VF 9 - 56 tys. dolarów. Ceny nie obejmują baterii, które będą objęte leasingiem. Samochody będzie można zamawiać zaraz po premierze, przy czym dostawa pierwszych egzemplarzy ma nastąpić pod koniec roku.

Ekspansja i rozwój VinFastu może być przykładem i inspiracją dla władz Electromobility Poland. Pomiędzy obiema firmami jest jednak jedna duża różnica - wietnamski projekt jest finansowany ze środków prywatnych...

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy