Toyota tworzy rodzinę Yarisa. Co marka szykuje w segmencie B
Yaris to jeden z tych samochodów, które zbudowały pozycję Toyoty w Europie. Auto powstało specjalnie z myślą o kierowcach Starego Kontynentu i szybko spotkało się z uznaniem na tym rynku - najpierw jako Samochód Roku 2000, potem jako najpopularniejszy model Toyoty w Europie. Japońska marka postanowiła pójść za ciosem i wprowadza do sprzedaży kolejne modele spokrewnione z miejskim hatchbackiem - Yarisa Cross i sportowego GR Yarisa.
Wraz z premierą Yarisa czwartej generacji rozpoczyna się nowa epoka dla tego modelu. Nowy hatchback to na tle poprzednich generacji prawdziwa rewolucja. Jednocześnie jednak świetnie się wpisuje w historię miejskiej Toyoty. W jaki sposób? Po pierwsze jest na wskroś europejski - zupełnie jak pierwszy Yaris z 1999 roku i jak wszystkie kolejne wcielenia, które zostały zaprojektowane w europejskim studio ED2 Toyoty i były produkowane we Francji. Ich stylistyka i właściwości jezdne zostały dostosowane do gustów Europejczyków. Po drugie, pomysł na design nowego Yarisa to coś zupełnie nowego w segmencie B - tak samo jak to miało miejsce ponad 20 lat temu, gdy Yaris zastąpił produkowaną w Japonii Starlet. Po trzecie hybrydowy napęd czwartej generacji to przełomowe rozwiązanie na rynku miejskich aut. Tak samo było w przypadku wyróżnionego tytułem Engine of the Year silnika 1.0 z pierwszego Yarisa, którego moc i dynamika dorównywały przeciętnemu benzyniakowi 1.5 z tamtego okresu. Prawdziwą rewolucję do segmentu wprowadził natomiast Yaris trzeciej generacji, gdy zadebiutował w wersji hybrydowej.
Konstrukcja Yarisa opiera się na nowej platformie GA-B, dzięki której wyróżnia się pod względem sztywności nadwozia, właściwości jezdnych, pozycji za kierownicą i stylistyki. W architekturze TNGA został opracowany także napęd hybrydowy czwartej generacji, który jest o 20% wydajniejszy od poprzednika. Auto z tym napędem zużywa średnio od 3,8 l/100 km, zaś średnia emisja CO2 wynosi od 87 g/km (wg WLTP). Jednocześnie moc hybrydowego Yarisa wzrosła ze 100 do 116 KM, dzięki czemu auto przyspiesza od 0 do 100 km w 9,7 s, czyli o 2,3 s szybciej niż poprzedni model.
Wraz z nowym Yarisem zadebiutowała w gamie Toyoty najnowsza wersja pakietu systemów wsparcia kierowcy Toyota Safety Sense 2.5. To dość niecodzienna praktyka, by najnowocześniejsze rozwiązania debiutowały w miejskim aucie, ale jest to zgodne z deklaracjami Toyoty, że jej celem jest udostępnienie zaawansowanych technologii bezpieczeństwa jak najszerszym grupom kierowców. Oferowany w standardzie pakiet zawiera nowy układ zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniach, inteligentny tempomat adaptacyjny (IACC) oraz system automatycznego powiadamiania ratunkowego (eCall). Pozostałe systemy, znane z poprzedniej generacji Yarisa, zostały zastąpione przez swoje najnowsze odpowiedniki z nowymi funkcjami i znacznie większym zasięgiem oraz skutecznością. Na liście elektronicznych nowości znalazły się obok systemów bezpieczeństwa także Android Auto™ i Apple CarPlay™, usługi łączności Toyota Connected Car, cyfrowe radio DAB, a w topowej wersji wyposażenia również wyświetlacz HUD na przedniej szybie.
O tym, że cały świat pokochał SUV-y, wiemy od dawna. Wypierają one różne inne rodzaje samochodów z ich tradycyjnych funkcji i segmentów rynkowych. Na przykład managerowie chętnie zamieniają prestiżowe sedany na bogato wyposażone SUV-y średniej wielkości, w roli auta rodzinnego coraz częściej widzimy uterenowiony samochód zamiast tradycyjnego minivana, a niewielkie crossovery przekonują do siebie także część nabywców samochodów miejskich.
Wobec oczywistych trendów Toyota postanowiła rozszerzyć swoją gamę aut z podwyższonym nadwoziem i do RAV4 dołączył najpierw kompaktowy crossover C-HR, a w niedługim czasie pojawią się także duży, 7-osobowy SUV Highlander oraz Yaris Cross, czyli miejski crossover na bazie Yarisa. Oba napędzane układem hybrydowym.
Yaris Cross powstał na platformie GA-B - tak jak Yaris hatchback, ale jest od niego znacznie większy, wyższy i bardziej przestronny. Wygląda przy tym bardziej masywnie i ma swój indywidualny design, odrębny od mniejszego kuzyna. Wybierając Yarisa Cross, otrzymamy auto dłuższe od hatchbacka o 24 cm, szersze o 2 cm i wyższe o 9 cm. To oznacza, że nowy crossover będzie miał długość 418 cm i wysokość 156 cm. To oczywiście przekłada się na przestronniejsze wnętrze i większy bagażnik, ale także podwyższone zawieszenie i większe koła.
Yaris Cross ma ten sam co jego mniejszy kuzyn napęd hybrydowy 4. generacji o mocy 116 KM, oparty na trzycylindrowym silniku 1,5 litra. Już samo to wyróżnia go na tle segmentu, a to nie koniec niespodzianek. Auto otrzymało w zasadzie niespotykany w segmencie B-SUV napęd na cztery koła. Nie grozi nam jednak nieporęczny tunel na wał napędowy, dzielący podłogę na dwie połowy, ponieważ Toyota zastosowała w Yarisie Cross napęd AWD-i. Układ opiera się na współpracy silnika elektrycznego przy tylnej osi z układem hybrydowym napędzającym przednią oś. To sposób na większą dynamikę jazdy i poprawę przyczepności na śliskich nawierzchniach przy utrzymaniu zużycia paliwa na rekordowo niskim poziomie.
GR Yaris to pojazd zarówno dla fanów sportowych samochodów, jak i amatorów rajdowej rywalizacji. Nowy hot hatch jest samochodem drogowym, ale pokrewieństwo z Yarisem WRC zaowocowało taką konfiguracją, żeby auto mogło powalczyć w rajdach samochodowych. Decydują o tym zarówno bardzo mocny silnik i lekka konstrukcja, jak i wyczynowe podwozie oraz stały napęd 4x4.
Sportowy GR Yaris ma tak naprawdę tylko trochę wspólnego ze standardowym hatchbackiem, z którym dzieli nazwę. Jego konstrukcja jest zupełnie nowa i opiera się na połączeniu platformy Yarisa z przodu oraz Corolli z tyłu - oczywiście w architekturze TNGA. W ten sposób uzyskano bardzo sztywne nadwozie oraz miejsce na stały napęd 4x4 GR-FOUR.
Silnik GR Yarisa to wyjątkowa, 3-cylindrowa jednostka 1.6 Turbo o mocy 261 KM i 360 Nm momentu obrotowego, która rozpędza ważące tylko 1280 kg auto do setki w 5,5 sekundy. Zawieszenie wielowahaczowe z tyłu i kolumny MacPhersona z przodu zostały dostrojone na trasach odcinków specjalnych przez fachowców zespołu WRC Toyoty, czyli mechaników Toyota Gazoo Racing we współpracy z Tommi Makinen Racing.
Hamulce otrzymały wentylowane tarcze z czterotłoczkowymi zaciskami aluminiowymi z przodu i dwutłoczkowymi z tyłu. W pakiecie Sport przednie zaciski są czerwone i ozdobione logiem GR. Standardowe koła to lekkie i sztywne, 18-calowe felgi aluminiowe z oponami Dunlop SP Sport MAXX 050, zaś w pakiecie Sport zastępują je 10-ramienne, kute felgi BBS z lekkiego stopu z oponami Michelin Pilot 4S. Zastosowanie kutych felg pozwoliło zrównoważyć wagę przedniego i tylnego mechanizmu różnicowego Torsen.
Toyota nie zapomniała jednak także o tych klientach, którzy kupią GR Yarisa przede wszystkim dla frajdy na publicznych drogach, i wyposażyła go we wszystko, co najnowsza Toyota mieć powinna. W wyposażeniu znajdziemy m.in. Toyota Safety Sense w jego najnowocześniejszej wersji, system eCall, multimedia z Apple CarPlay i Android Auto oraz opcjonalnie system audio marki JBL z 8 głośnikami.