To już koniec BMW i3. Trudna jest rola pioniera

​W tym roku BMW zakończy produkcję elektrycznego modelu i3. To o dwa lata wcześniej niż planowano, ale samochód i tak długo przetrwał na rynku.

BMW i3 zadebiutowało w 2013 roku i było jednym z pierwszym seryjnie produkowanych samochodów elektrycznych na świecie. Samochód mocno wyróżniał się stylistycznie, i to, co wówczas było atutem BMW i3, obecnie okazuje się jego gwoździem do trumny. Dziś klienci kupujący samochody elektryczne oczekują, że nie będą one cechowały się ekstrawagancką stylizacją.

Jako podaje firma analityczna JATO Dynamics, w 2021 roku w Europie nabywców znalazło 24 259 egzemplarzy BMW i3. Sprzedaż była o 4,5 proc. większa niż rok wcześniej, ale znacznie mniejsza niż konkurencji. Dla porównania, w zeszłym roku Volkswagen sprzedał 71 252 egzemplarze ID.3, a Tesla - aż 140 421 sztuki Modelu 3. To właśnie ten samochód okazał się najchętniej kupowanym pojazdem elektrycznym na Starym Kontynencie.

BMW i3 nie będzie miał bezpośredniego następcy. Niemiecki koncern w segmencie kompaktowym chce sprzedawać Mini Electric (również Coutryman) oraz elektryczne BMW iX1, które wkrótce ma trafić na rynek.

Reklama

Od 2013 roku BMW wyprodukowało około 250 tysięcy sztuk i3 (liczbę 200 tys. przekroczono w październiku 2020 roku). Analitycy nie mają pewności, czy cały projekt kiedykolwiek się zwrócił. 

Jednak dzięki i3 BMW zyskało "know-how", które zostało wykorzystane przy opracowaniu i uruchomieniu produkcji kolejnych modeli o napędzie elektrycznym.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW i3
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy