Szok! Lamborghini z silnikiem od Audi TT!

Życie byłoby zdecydowane łatwiejsze, gdyby nie podatki. Te dają się we znaki wszystkim, również tym, dla których zakup fabrycznie nowego auta nie stanowi żadnego finansowego wyzwania...

Absurdalnie wysokie progi podatkowe w Azji sprawiły, że przedstawiciele Volkswagena zdecydowali się na drastyczny krok. W ofercie Lamborghini Huracan pojawić ma się wkrótce nowa, pięciocylindrowa jednostka napędowa o pojemności zaledwie 2,5 l!

Silnik zapożyczony zostanie z koncepcyjnego Audi TT Clubsport Turbo, który fani niemieckiego koncernu mieli ostatnio okazję podziwiać na GTI Meeting nad jeziorem Worthersee.

Przypominamy, że podwójnie doładowany TFSI wyposażono w elektryczną sprężarkę powietrza doładowującego, która zupełnie niweluje zjawisko turbodziury przy niskich obrotach. Motor legitymuje się mocą aż 600 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 650 Nm. Z jednego litra pojemności jednostka osiąga aż 240 KM i 260 Nm!

Reklama

Jak na razie nie wiadomo, w jaki sposób nowy, mniejszy silnik odbije się na osiągach Lamborghini Huracan. W przypadku koncepcyjnego Audi TT Clubsport Turbo auto rozpędza się do 100 km/h w 3,6 s i osiąga prędkość maksymalną 310 km/h.

Oprócz Lamborghini, nowa, pięciocylindrowa jednostka 2,5 l TFSI trafiać ma również do Audi R8.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lamborghini Huracan | Audi R8
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy