Stary nowy defender

Land rover defender to samochód, którego stylizacja zmieniła się nieznacznie w ciągu ostatniego pół wieku, zaś w ciągu ostatnich 16 lat - w ogóle.

Producent nie przejął się jednak nieustającymi dywagacjami na temat daty zakończenia produkcji tego kultowego pojazdu i poinformował, że defender będzie zjeżdżał z linii produkcyjnych przynajmniej do 2010 roku.

By jednak ten cel osiągnąć, wprowadzono ostatnio pewne modyfikacje.

Oczywiście legendarne nadwozie jest "nie do ruszenia", dlatego skupiono się na innych elementach.

Przede wszystkim zmieniono jednostkę napędową. Starego 5-cylindrowego Diesla zastąpiła jednostka wysokoprężna znana m.in. z forda transita o czterech cylindrach, mocy 122 KM i momencie 360 Nm. Moc nie uległa więc zmianie, natomiast moment wzrósł minimalnie. Jednostka napędowa współpracuje od teraz z sześciobiegową skrzynią biegów, co przekłada się na niższe zużycie paliwa. Nowy silnik jest również bardziej czysty - spełnia normę emisji spalin euro IV.

Ponadto przeprojektowano deskę rozdzielczą, poprawiono ergonomię oraz układ ogrzewania i wentylacji wnętrza.

Poprawiony defender wciąż będzie oferowany z trzema rozstawami osi w wersjach 90, 100 i 130.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Land Rover Defender
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy