Seat Ibiza jak hiszpański "Polonez". Im się udało!

Chociaż Seatowi w ostatnich latach nie powodziło się najlepiej, nowy Leon okazał się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Teraz Hiszpanie mają kolejny powód, by świętować. Ibiza - najlepiej sprzedający się model w historii firmy - kończy właśnie trzydzieści lat!

Samochód zawdzięczający swoją nazwę popularnej wśród urlopowiczów wyspie, zadebiutował w 1984 roku, na dwa lata przed tym, jak w Polsce, pierwszej poważniejszej modernizacji doczekał się Polonez. Warto podkreślić, że Ibiza była pierwszym pojazdem zaprojektowanym w Hiszpanii po zakończeniu trwającej niemal 30-lat współpracy z włoskim Fiatem.

W opracowaniu niewielkiego hatchbacka segmentu B pomagali specjaliści z Włoch i Niemiec. Nadwozie wyszło spod ręki samego Giorgetto Giuggiaro (był to zmodyfikowany projekt - odrzuconego przez Volkswagena - Golfa II), przy pracach konstrukcyjnych pomagali inżynierowie Karmann'a. Ponieważ już w 1982 roku rząd Hiszpanii rozpoczął negocjacje w sprawie współpracy Seata z Volkswagenem za silnik i skrzynię biegów odpowiedzialni byli konstruktorzy Porsche. Za możliwość korzystania z napisu "system porsche" Seat zobowiązał się do zapłaty niemieckiej firmie 7 marek niemieckich od każdego sprzedanego egzemplarza Ibizy.

Reklama

Idea stworzenia samochodowego kosmopolity okazała się strzałem w dziesiątkę. Auto reklamowane było, jako samochód łączący włoski styl z niemiecką technologią... Ibiza górowała wymiarami nad większością konkurentów pokroju Opla Corsy czy Forda Fiesty - wielu nabywców traktowało ją więc w kategorii alternatywy samochodu klasy kompakt.

Auto przetrwało w ofercie przez do 1993 roku. Jego gorące rynkowe przyjęcie zdecydowanie przyspieszyło proces integracji marki z Volkswagenem. Niemiecka firma stała się głównym udziałowcem Seata już w 1986 roku. Przez dziewięć lat samochód znalazł aż 1 342 001 nabywców. To właśnie dzięki temu modelowi, z lokalnego producenta o niewielkim znaczeniu Seat awansował do grona producentów rozpoznawalnych na wielu światowych rynkach.

Dziś aż 69 proc. produkcji samochodów hiszpańskiej marki trafia na eksport. Jej produkty oferowane są w 75 krajach świata. Obecnie - czwarta już generacja Ibizy wytwarzana jest w fabryce Martorell w Hiszpanii. Każdego dnia z linii zjeżdża tam około 700 egzemplarzy.

Mało kto wie, że w 1997 roku projekt Ibizy I generacji odkupiła od Seata jedna z licznych chińskich motoryzacyjnych spółek join-venture. Auto weszło do produkcji w czerwcu 1999 roku. Ostatecznie, po dwóch modernizacjach (w 2003 i 2007 roku) produkcja Ibizy I dobiegła końca w 2008 roku.

Do dziś sprzedano prawie 5 mln egzemplarzy wszystkich generacji Seata Ibiza.

PR

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy