Renault zatrzymało wszystkie fabryki poza... Chinami

Renault ogłosiło w poniedziałek, że w związku z kryzysem wywołanym koronawirusem wstrzymał produkcję we wszystkich swoich zakładach na całym świecie, poza Chinami i Koreą Południową.

"Grupa planuje wznowić działalność produkcyjną w poszczególnych krajach, jak tylko pozwolą na to warunki, i wdroży odpowiednie środki, aby skutecznie odpowiedzieć na popyt" - przekazała firma w komunikacie.

Związek zawodowy CGT centrum technicznego Renault w Lardy w regionie Ile-de-France skrytykował w piątek to, że "wystraszeni pracownicy są zobligowani przychodzić" do pracy, podczas gdy ich działania - jak to określono - "nie są niezbędne" w sytuacji, gdy panuje epidemia koronawirusa. "Prosimy kierownictwo Renault o wysłuchanie pracowników i zawieszenie działalności grupy" w Lardy - apelował w piątek podczas telekonferencji Florent Grimaldi z CGT Renault.

W zeszłym tygodniu francuski urząd statystyczny INSEE poinformował, że z powodu epidemii koronawirusa aktywność gospodarcza i wydatki gospodarstw domowych we Francji spadły do 65 proc.

Od początku pandemii koronawirusa, który w pierwszej kolejności pojawił się pod koniec ub.r. w Chinach, na świecie stwierdzono ponad 720 tys. przypadków zakażenia; zmarły ok. 34 tys. ludzi. Do niedzieli we Francji zmarło 2 606 osób.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy