PSA zainteresowane Jaguarem. A co z DS-em?
PSA kolejny raz zalotnie uśmiecha się w stronę Jaguara. Dyrektor zarządzający francuskiego koncernu - Carlos Tavares - potwierdził, że Francuzi są zainteresowani "fuzją lub przejęciem" tej angielskiej marki premium.
W wywiadzie udzielonym serwisowi "Autocar India" Tavares stwierdził, że byłoby dobrze, gdyby PSA miała w swojej ofercie luksusową markę. W związku z tym koncern analizuje właśnie "wszystkie możliwości". To jedno z założeń realizowanego obecnie planu "Push to Pass" koncentrującego się na rozszerzeniu globalnego zasięgu francuskiego giganta. Pytany wprost o Jaguara Tavares przyznać miał jednak, że obecnie nie są prowadzone żadne rozmowy z właścicielem Jaguara Land Rovera - Tata Motors.
Przypominamy, że ubiegłym miesiącu, w wywiadzie dla francuskiego dziennika "Les Echos", Robert Peugeot - prezes rodzinnego holdingu Peugeotów FFP - stwierdził, że Carlos Tavares liczyć może na pełne wsparcie udziałowców w poszukiwaniu kolejnych partnerów zwiększających globalny zasięg francuskiego potentata.
Pogłoski dotyczące ewentualnego pozbycia się brytyjskiej marki zdementowały natomiast służby prasowe Jaguara. W ich opinii informacje o tym, że Tata Motors zamierza sprzedać swoje udziały w brytyjskiej marce "nie są prawdziwe".
Poszukiwania partnera w segmencie premium sugerują, że Francuzi nie są zadowoleni z powołanej do życia w 2014 roku marki DS. Ubiegły rok zamknął się dla niej europejską sprzedażą na poziomie 45,2 tys. pojazdów. Dla porównania, w tym samym czasie Jaguar dostarczył klientom ze Starego Kontynentu 84,3 tys. samochodów.
PR