PSA stawia na Rabat. Niestety, nie w salonach...

Chociaż PSA od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami natury finansowej, Francuzi nie rezygnują z szukania nowych rynków zbytu.

Carlos Tavares, prezes PSA i Moulay Hafid Elalamy, minister przemysłu Maroka podpisali w Pałacu Królewskim w Rabacie - w obecności króla Maroka - umowę, na mocy której w kraju tym powstanie nowa fabryka francuskiego koncernu.

Zakład zlokalizowany będzie w gminie Ameur Seflia w pobliżu miasta Kenitra. Produkcja ruszyć ma w 2019 roku. W Maroku powstawać będą silniki i samochody segmentów B i C przystosowane do potrzeb klientów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Początkowa zdolność produkcyjna oszacowana została na 90 tys. silników i nadwozi rocznie. W miarę wzrostu popytu, Francuzi planują osiągnięcie docelowej zdolności 200 tys. sztuk rocznie.

Reklama

Projekt przewiduje współpracę z siecią działających na rynku marokańskim dostawców, którzy skorzystają ze stopniowego zwiększania zdolności produkcyjnej fabryki. Dzięki temu udział lokalnych podwykonawców wynosić ma  około 60 proc. już w chwili uruchomienia zakładu i około 80 proc. docelowo.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: produkcja samochodów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy