Powrót Forda "T"

Siedemdziesiąt cztery lata po zakończeniu produkcji słynnego modelu "T" koncern Forda zdecydował się wyprodukować sześć nowych egzemplarzy tego auta, wybranego przez światowych dziennikarzy motoryzacyjnych na "Samochód Wieku XX".

Wersje 2003, określone mianem T-100, zostały wyprodukowane ręcznie i precyzyjnie odzwierciedlają pojazdy produkowane w 1914 roku przez Henry'ego Forda. W ich konstrukcji nawet podzespoły silnika są identyczne jak w autach z minionej epoki. Podobnie rzecz się ma do koloru nadwozia - Fordy T oferowane bowiem były "w każdym kolorze, pod warunkiem, że był to kolor czarny".

Wyprodukowanie identycznych pojazdów nie było wcale proste. Wszystkie części są bowiem fabrycznie nowe. W tym celu zatrudniono dwóch wyspecjalizowanych rzemieślników, którzy w asyście blisko 250 inżynierów i dostawców, stworzyli każdą, osobną część na wzór oryginału, przeznaczając na ten cel 2 lata pracy.

Oryginalny Ford Model T swoją premierę miał 1 października 1908 roku, a produkowany był do 26 maja 1927 roku. Przez ten czas znalazł on ponad 15 milionów właścicieli na całym świecie. To właśnie ten model sprawił, że firma Ford urosła w potęgę i dziś jest jednym z największych koncernów motoryzacyjnych na świecie.

Reklama

Tematem Forda "T" zajmuje się też znany polski dziennikarz motoryzacyjny, Wojciech Sierpowski. Podczas Poznań Motor Show organizuje on stoisko DesignForum, na którym osoby zajmujące się stylistyką, projektowaniem lub rysowaniem samochodów będą mogły 22 i 23 maja spotkać się ze stylistami różnych firm samochodowych. Wtedy też zostanie rozstrzygnięty konkurs stylizacyjny, w którym zadaniem jest stworzenie współczesnej wizji Forda T (TeSto). Przy realizacji projektu nazwanego TeSto trzeba wziąć pod uwagę zachowanie podobieństwa do pierwowzoru, a konkretnie dokonać umiejętnej interpretacji dawnego wzorca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: model T
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy