Po co i dla kogo powstał logan

Pod koniec lat 90-tych nastąpiły zmiany perspektyw stojących przed przemysłem samochodowym. Trzy największe światowe rynki: Europa Zachodnia, Stany Zjednoczone i Japonia nie prezentują już znaczącego potencjału wzrostu – nowe samochody kupuje się na nich po to, aby zastąpić już posiadane.

Ale aż 80% ludności świata miało do tej pory ograniczony dostęp do samochodów. Nowi nabywcy znają ofertę samochodów, ale nie zawsze maja pieniądze na nowoczesny samochód a zakup pojazdu, jeśli mogą sobie na to pozwolić, często jest traktowany jak inwestycja.

Inną cechą charakterystyczną tych rynków są nierzadko trudne warunki eksploatacji – niekiedy ostry klimat, zła sieć dróg, nieprawidłowo wykonywane przeglądy i częste przeciążanie pojazdów.

Wychodząc z tego założenia Renault rozpoczął w 1998 roku prace nad projektem nowoczesnego, rodzinnego, solidnego i niezawodnego samochodu sprzedawanego w wersji podstawowej w cenie 5 000 euro. Dyrektorem tego projektu został mianowany Jean-Marie Hurtiger: "To było pasjonujące wyzwanie. Naszym punktem wyjścia była biała kartka, a celem opracowanie pierwszego samochodu Renault przeznaczonego do sprzedaży poza Europą Zachodnią, przy czym program musiał spełniać określone warunki ekonomiczne."

Reklama

Od początku celem było spełnienie oczekiwań klientów, dla których nabycie samochodu stanowi znaczny wydatek i dla których cena, niezawodność i trwałość należą do najważniejszych kryteriów kupna.

Na początku 1999 roku rozpoczął się drugi etap projektu wraz z zakupem rumuńskiej marki Dacia. Koncern Renault nabył przestarzały wówczas zakład produkcyjny, niemniej potencjalnie bardzo konkurencyjny, w samym sercu nowych rynków Europy Środkowej i Wschodniej.

Pitesti – największy zakład montażowy w Rumunii – został całkowicie zmodernizowany i doprowadzony pod względem sprawności i jakości produkcji do poziomu zbliżonego do wszystkich zakładów przemysłowych grupy Renault.

Dość szybko określono założenia techniczne samego samochodu, który później otrzymał nazwę Logan, a zbliżona do wersji końcowej makieta była gotowa już na jesieni 1999.

Opracowaniem samochodu zajęli się w całości konstruktorzy Renault pracujący w Technocentre, koło Paryża. Początkowo miał to być sedan dysponujący 5 pełnowymiarowymi miejscami i dużym bagażnikiem o prostej konstrukcji, spełniający obowiązujące w Unii Europejskiej normy emisji spalin i bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o silniki koncern Renault zdecydował się na wykorzystanie swoich jednostek benzynowych 1.4 l i 1.6 l .

Pod koniec 2001 roku poszerzono program obejmujący początkowo wersję trójbryłową o inne wersje nadwozia i silniki, aby jak najlepiej spełnić oczekiwania różnego typu klientów użytkujących często samochód do celów rodzinnych i zawodowych.

I oto kilka dni temu Renault przedstawił samochód o nazwie Logan – pierwszy model programu X90. Jest w całości produktem Renault (design, technologia, opracowanie, układ jezdny). Na niektórych rynkach będzie zresztą sprzedawany pod marką Renault. Decyzja o wyborze marki Dacia lub Renault będzie zależała od charakterystyki danego rynku oraz od tego od jak dawna marka Renault jest na nim obecna i jaką ma pozycję.

W krajach Europy Środkowej, w Turcji, krajach Maghrebu i na Środkowym Wschodzie Logan sprzedawany pod marką Dacia uzupełni ofertę Renault. Będzie pozycjonował się w segmencie najtańszych samochodów, który w takich krajach jak Polska stanowi 30% rynku samochodowego.

Na innych rynkach Logan będzie dla marki Renault narzędziem podboju rynku. W Rosji będzie sprzedawany pod marką Renault z zadaniem zdobycia rynku samochodów nowych sprzedawanych w cenie od 8 000 do 10 000 euro, stanowiącym 90% rynku.

Renault rozpoczyna sprzedaż samochodów programu X90 z ambitnym celem osiągnięcia do roku 2010 poziomu sprzedaży w wysokości 700 000 aut rocznie.

Czy logan będzie przebojem w naszym kraju? Zobacz wyniki naszej ANKIETY.

Zobacz galerię zdjęć Dacii Logan oraz ostatnie wydanie naszego biuletynu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: USA | nowe samochody | Europa Zachodnia | Dacia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy