Pickup Hyundaia będzie nieco później

Na pierwszego pickupa spod znaku Hyundaia poczekać trzeba będzie kolejne dwa lata. Wszystko wskazuje na to, że model opracowany głównie z myślą o amerykańskim rynku, trafi na rynek w roku 2020.

Już przeszło trzy lata temu przedstawiciele amerykańskiego przedstawiciela Hyundaia zapowiedzieli poszerzenie oferty o użytkowy model. Na salonie w Detroit zadebiutował wówczas koncepcyjny model Santa Cruz. Badania rynku wykazały, że popyt w USA osiągnąć może nawet 50 tys. sztuk rocznie. Zgodnie z pierwotnymi założeniami auto bazować miało na technice modelu Tucson.

Jeszcze w 2016 roku Koreańczycy twierdzili, że samochód wkrótce trafi na amerykański rynek. Niestety zmiana na stanowiska szefa amerykańskiego Hyundaia (ze stanowiskiem pożegnał się wówczas Dave Zuchowski) opóźniła prace nad modelem.

Reklama

Firma nie porzuca jednak pomysłu wprowadzenia na rynek użytkowo-rekreacyjnego modelu z otwartą paką. Wg najnowszych informacji auto zadebiutować ma w ofercie w 2020 roku. Otwartą pozostaje kwestia napędu.

Koncepcyjny Santa Cruz z 2015 roku miał pod maską czterocylindrowego diesla o pojemności 2,0 l i mocy 190 KM. Od tego czasu motoryzacyjny świat stanął jednak na głowie za sprawą afery dieslegate. Z drugiej strony - pierwszą w historii odmianę wysokoprężną - otrzymała ostatnio najpopularniejsza rodzina pickupów na świecie - Ford F-150.

Jak sądzicie, czy nowy pickup Hyundaia oferowany będzie również na Starym Kontynencie?

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy