Ostatnie tchnienie FSO. Nawet nie ma co kupić...
Żerańska Fabryka Samochodów Osobowych - po długiej (trwającej od końca lat dziewięćdziesiątych) i ciężkiej chorobie żegna się właśnie ze światem żywych.
Wprawdzie zarząd firmy przekonuje, że trwają jeszcze negocjacje z potencjalnymi partnerami z Azji, ale nikt już chyba nie traktuje tych zapewnień na serio. Przypominają one bowiem słowa lekarzy, którzy starają się robić dobrą minę do złej gry. "Wprawdzie z medycznego punktu widzenia mamy do czynienia z trupem, ale zawsze pozostaje jeszcze niekonwencjonalna medycyna chińska..."
Tak czy inaczej, wygląda na to, że z obecnej zapaści żerańska fabryka raczej się nie podniesie. Trwa już nawet wietrzenie szaf po przyszłym nieboszczyku - 17 października ruszyła wyprzedaż części majątku FSO.
Reporter RMF.FM wraz z kamerą Interia.pl towarzyszyli byłym pracownikom FSO, którzy odwiedzili swój dawny zakład pracy przy okazji wyprzedaży części wyposażenia...