Opel będzie produkował tylko auta elektryczne

Unijne przepisy są nieubłagane i zmuszają kolejne marki do produkowania samochodów na prąd. Plany przejścia na produkcję wyłącznie aut elektrycznych ogłosił właśnie Opel. Ma to nastąpić w 2028 roku.

Etapem pośrednim w tym kierunku będzie całkowita elektryfikacja gamy modelowej, co ma nastąpić do 2024 roku. Od tej pory wszystkie modele będą autami elektrycznymi lub różnego rodzaju hybrydami - od plug-in, poprzez klasyczne hybrydy aż po hybrydy typu mild.

Do elektryfikacji gamy Opel użyje nowej platformy dla aut elektrycznych koncernu Stellantis o nazwie STLA. Będzie ona dostępna w czterech wariantach: STLA Small o zasięgu do 500 km, STLA Medium o zasięgu do 700 km oraz STLA Large i STLA Frame o zasięgu do 800 km.  

Przypomnijmy, że dziś Opel ma w gamie dwa modele elektryczne, oba opracowane jeszcze gdy marka należała do koncernu PSA (Peugeot-Citroen) i zanim w wyniku połączenia z FCA (Fiat Chrysler Automobiles) powstało Stellantis, czyli Corsę-e i Mokkę-e. Ponadto dostępne są elektryczne wersje samochodów dostawczych - Vivaro i Combo oraz jedna hybryda plug-in - Grandland.

Reklama


Kolejnym modelem poddanym elektryfikacji ma natomiast być Astra. Nowa generacja tego modelu przechodzi właśnie ostatnie testy, samochód będzie m.in. dostępny jako hybryda plug-in hybrid, w wersjach o mocy 180 i 225 KM.

Ponadto Opel głosił plany ekspansji na rynek chiński. Podano również, że do produkcji trafi Opel Manta-e

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy