Ojciec dyrektor będzie wściekły?
Mamy złe wiadomości dla pana Misztala, Ojca Dyrektora i wszystkich fanów samochodowego luksusu przez duże... M.
Brytyjski magazyn Auto Express opublikował ostatnio wiadomość o tym, że Daimler, właściciel Maybacha, po raz kolejny postanowił zepchnąć markę w otchłań historii.
Sprzedaż luksusowych limuzyn, które konkurować miały z Rolls-Roycem od 2007 roku systematycznie spada, kryzys w branży motoryzacyjnej dotknął niemieckiego producenta w ogromnym stopniu. Jest wielce prawdopodobne, że decyzja o zakończeniu produkcji to również wynik obaw Daimlera przed kanibalizmem. Samochody Maybacha zamiast z Rolls-Rollsem często konkurują bowiem z mercedesowską klasą S. Nowy pojazd tej serii, który otrzyma m.in. rewolucyjny system sterowania funkcjami pokładowymi za pomocą gestów kierowcy, trafić ma na rynek w 2014 roku.
Zanim jednak z fabryki wyjedzie ostatni egzemplarz limuzyny Maybacha samochody poddane zostaną gruntownej kuracji odmładzającej. Auta otrzymać mają m.in. ledowe światła do jazdy dziennej, nowy grill, maskę i przedni zderzak. Premiera zmodernizowanego pojazdu planowana jest na salon samochodowy w... Pekinie.
Historia marki Maybach sięga 1909 roku, kiedy to były dyrektor techniczny Daimlera - Wilhelm Maybach wraz z synem Karlem postanowili utworzyć własne przedsiębiorstwo. Początkowo firma skupiła się na produkcji silników lotniczych dużej mocy. Jej jednostki napędzały m.in. słynne sterowce Zeppelina.
Po klęsce Niemiec w I wojnie światowej, zakłady musiały zastosować się do postanowień Traktatu Wersalskiego zakazującego produkcji lotniczej. W 1919 roku w firmie zbudowano więc pierwszy samochód - model W3. Produkcja pojazdów była jednak niewielka, do 1940 roku, kiedy fabryka po raz kolejny przestawiła się na produkcję militarną, wyprodukowano niewiele ponad dwa tysiące samochodów.
W okresie II wojny światowej Maybach powrócił do wytwarzania jednostek napędowych. Z fabryki wyjeżdżały m.in. benzynowe silniki i przekładnie przeznaczone do znienawidzonych przez Aliantów czołgów panzerkampfwagen VI (czyli tygrysów) i panzerkampfwagen V (panter).
Próba wznowienia produkcji pojazdów po zakończeniu II wojny światowej spaliła na panewce. Po śmierci Karla Maybacha w 1960 roku prawa do marki przejął koncern Daimler. Na kolejną limuzynę sygnowaną logiem Maybacha trzeba było czekać aż do 2002 roku.