Jak uzyskać odszkodowanie, gdy drzewo spadnie na samochód?
Można by przypuszczać, że gdy drzewo lub jego gałęzie, czy to z powodu wichury, czy samoistnie, spadną na samochód i go uszkodzą, wypłata odszkodowania z polisy OC lub AC będzie jedynie formalnością. Nic bardziej mylnego – nawet w przypadku autocasco często występują różne wyłączenia odpowiedzialności. Z kolei zarządcy terenu, na którym znajdowało się powalone drzewo, starają się jak mogą, by uniknąć ponoszenia odpowiedzialności.
Zgodnie z art. 48 Kodeksu cywilnego, drzewo stanowi integralną część gruntu, na którym rośnie. Za jego stan techniczny odpowiada właściciel terenu - może to być osoba prywatna, spółdzielnia mieszkaniowa, wspólnota czy gmina. W teorii odpowiedzialność wydaje się jasna, w praktyce uzyskanie odszkodowania może okazać się trudne.
Auto uszkodzone przez drzewo - jak uzyskać odszkodowanie z polisy OC?
Aby mieć jakiekolwiek szanse na uzyskanie odszkodowania z polisy OC zarządcy terenu, absolutnie kluczowa w procesie jest prawidłowa i możliwie szeroka dokumentacja zdarzenia. Ważnym krokiem powinno być wezwanie policji i poproszenie o sporządzenie notatki służbowej. Następnie należy zgłosić szkodę do właściciela terenu. W przypadku poważniejszych szkód warto rozważyć skorzystanie z pomocy prawnej.
Prawidłowo sporządzona dokumentacja powinna zawierać, poza notatką służbową policji, także opinię dendrologa lub innego specjalisty dotyczącą stanu drzewa, historię jego pielęgnacji (lub jej braku) oraz dokumenty potwierdzające wartość szkody. Oczywiście nie obejdzie się bez zdjęć, dlatego trzeba wykonać dokładne fotografie uszkodzonego pojazdu, jak i drzewa.
Jeśli polubowne rozwiązanie zawiedzie, pozostaje droga sądowa. W postępowaniu konieczne będzie udowodnienie związku przyczynowego między upadkiem drzewa a szkodą, zaniedbań w utrzymaniu drzewa przez właściciela terenu oraz wysokości poniesionej szkody. Warto pamiętać, że postępowanie sądowe może być długotrwałe i kosztowne, dlatego przed jego rozpoczęciem należy dokładnie przeanalizować szanse na wygraną. Uzyskanie odszkodowania za szkody spowodowane przez upadające drzewo może być trudne, ale nie niemożliwe. Kluczowe znaczenie ma szybkie i właściwe działanie oraz zgromadzenie odpowiedniej dokumentacji. W przypadku większych szkód warto rozważyć skorzystanie z pomocy prawnika, który pomoże w skutecznym dochodzeniu swoich praw.
Niestety, w przypadku wejścia na drogę sądową, sam proces może zakończyć się naszą przegraną - historia zna takie przypadki, gdy sąd stwierdził, że upadek drzewa czy konaru na auto był efektem działania siły wyższej (w domyśle - na przykład wichury), choć takie pojęcie, choć obowiązuje w prawie, nie jest nigdzie konkretnie opisane.
Odszkodowanie AC za powalone drzewo
Jeśli nasz pojazd objęty jest polisą ubezpieczeniową AC, szanse na uzyskanie odszkodowania są większe, ale i w tej sytuacji należy zachować czujność - ta jest jednak wskazana w momencie podpisywania umowy, a nie już po fakcie.
Przed złożeniem wniosku należy dokładnie przeanalizować tak zwane ogólne warunki ubezpieczenia (OWU) - to właśnie tu mogą kryć się specjalne warunki czy wyłączenia, które ustalił ubezpieczyciel. Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy polisa w ogóle obejmuje szkody spowodowane przez upadające drzewa - nie wszystkie to zapewniają. Warto też zwrócić uwagę na zapis o udziale własnym w szkodzie, który oznacza, że część kosztów naprawy trzeba będzie pokryć z własnej kieszeni.
Większość ubezpieczycieli wymaga zgłoszenia szkody w ciągu 24-48 godzin od jej zauważenia. Co w przypadku, gdy właściciel był nieobecny? Towarzystwo powinno wziąć to pod uwagę, choć trzeba będzie się postarać o udowodnienie, że w trakcie zdarzenia i po nim byliśmy na przykład na kilkudniowym urlopie. Także w przypadku polisy AC nieoceniona będzie szeroka dokumentacja - w tym fotografie, notatka policyjna czy na przykład zeznania świadków, którzy mogą stwierdzić, że drzewo było w złym stanie.