O takiej kasie nawet nie śniłeś. Zobacz jakie podatki płacą producenci aut!

Widmo tzw. ”twardego” brexitu spędza sen z powiek europejskim producentom pojazdów. Zapowiadane na 31 października wyjście Wielkiej Brytanii z UE pośrednio odbić się może na kondycji finansowej milionów obywateli Wspólnoty.

Mało kto wie, że w samych fabrykach samochodów w Unii Europejskiej zatrudnionych jest dziś 2,6 mln osób, czyli ok 8,5 proc. ogółu wszystkich pracowników produkcyjnych. Jeśli dodamy do tego pozostałe osoby związane z dystrybucją, sprzedażą czy serwisowaniem samochodów okaże się, że motoryzacja zapewnia zatrudnienie dla blisko 14 mln obywateli Wspólnoty. To aż 6,1 proc. ogółu wszystkich miejsc pracy na Starym Kontynencie. Cała branża motoryzacyjna, z tytułu podatków, każdego roku zasila kasę Unii kwotą blisko 430 mld euro!

Tzw. twardy brexit, czyli wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez wcześniejszego zawarcia umowy handlowej, nie tylko osłabi pozycję Wspólnoty na światowym rynku producentów aut, ale może również wpłynąć na poziom zatrudnienia. Długofalowe skutki są obecnie trudne do przewidzenia. W opinii części ekspertów zatrzymanie brytyjskich fabryk działających w systemie dostaw JIT (just in time), czyli z maksymalnym pominięciem procesu magazynowania komponentów, może zmusić europejskich poddostawców do zmniejszenia produkcji i redukcji etatów.   

Reklama

Przypominamy, że w Unii Europejskiej powstaje obecnie około 21 proc. światowej produkcji pojazdów. W 2017 rok we wszystkich krajach Wspólnoty wyprodukowano 16,5 mln samochodów osobowych, co czyni nasz region drugim po Chinach największym dostawcą pojazdów na świecie. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że do liderującego Państwa Środka Europie brakuje więcej niż sporo. Przykładowo w 2017 roku w chińskich fabrykach zbudowano ponad 23,5 mln samochodów osobowych, czyli ponad 29 proc. ogółu całej światowej produkcji!


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy