Nowy passat już w tym roku

Wygląda na to, że dealerów Volkswagena czeka bardzo pracowity, acz perspektywiczny rok. Niemiecka marka do końca 2010 roki planuje bowiem wprowadzić na rynek aż 13 modeli. Co ważne trzy z nich będą pojazdami, które po swoich poprzednikach odziedziczą właściwie tylko nazwę.

Do salonów trafią bowiem nowe generacje sharana, tourana oraz? passata. Zwłaszcza ten ostatni model może sporo "namieszać" na europejskim rynku. Obecne generacja B6, mimo że wciąż znajduje nabywców, nie cieszy się zbyt dobrą opinią.

Wprawdzie najwięcej problemów przysparzały samochody pierwszej serii (usterkowe silniki 2,0 TDI, awarie elektroniki), ale pracownicy serwisów po cichu przyznają, że model wciąż przysparza im sporo pracy. Potwierdzeniem tego może być odległe miejsce niemieckiego auta w statystykach awaryjności. W najnowszym rankingu TUV dotyczącym pojazdów 2- i 3-letnich passat zajął odległe 75. miejsce, daleko za konkurencyjnymi: toyotą avensis (12. miejsce), oplem vectrą (38. miejsce) czy fordem mondeo (54. miejsce).

Reklama

Kolejna generacja passata, poza nowymi kształtami karoserii zatrzeć ma nienajlepsze wrażenie po poprzedniku i przywrócić dobre imię niemieckiego producenta.

Przed podobnym zadaniem stanie również kolejne wcielenie sharana, które zadebiutowało niedawno na salonie samochodowym w Genewie. Poprzednia generacja konstrukcyjnie bazowała w dużym stopniu na aucie, które trafiło do produkcji w 1995 roku, czyli 15 lat temu. Z tego względu auto nie było w stanie skutecznie konkurować z pojazdami innych marek, zainteresowanie pojazdem systematycznie malało.

Niemieccy inżynierowie zdecydowali się opracować zupełnie nowy pojazd, który w stosunku do poprzednika urósł aż o 22 cm. Nowy sharan również będzie musiał zmierzyć się z nie najlepszą opinią o poprzedniku. Ten ostatni także nie mógł się bowiem pochwalić bezproblemową eksploatacją. Auto przez wiele lat okupowało dolne miejsca rankingów niezawodności (co ciekawe psuło się częściej niż bliźniacze seat alhambra i ford galaxy), nawet najnowsze pojazdy sklasyfikowano na odległym 99. miejscu rankingu TUV.

Łatwiejsze zadanie czeka na pewno nową generację popularnego w Europie touarega. Świetne właściwości jezdne i dobra opinia, jaką cieszyła się poprzednia generacja pozwala sądzić, że samochód odniesie spory sukces.

Podobne prognozy dotyczą również nowego pickupa o nazwie amarok. Stworzone do ciężkiej pracy auto, zwłaszcza w Polsce, na pewno zainteresuje przedsiębiorców, którzy do tej pory skazani byli wyłącznie na pojazdy produkcji japońskiej. Wiadomo już, że samochód dostępny będzie z paletą dwóch jednostek wysokoprężnych o mocach 122 KM lub 163 KM, w zależności od potrzeb będzie też można zamówić samochód z napędem jednej (tylnej) lub obu osi.

Jeśli niemieccy inżynierowie w typowy dla siebie sposób podejdą do kwestii prowadzenia auta, pickup od Volkswagena będzie miał duże szanse, by zakończyć wieloletnią europejską dominację nissana navary.

Oprócz wspomnianych modeli, jeszcze w tym roku fani niemieckiej marki będą mogli zobaczyć w salonach golfa i scirocco w usportowionych wersjach R, trzy nowe warianty polo (GTI, bluemotion, cross), model T5 z napędem na cztery koła (4motion) oraz gruntownie zmodernizowane modele: phaeton, touran i dostawczego caddy.

Czy rok 2010 okaże się być rokiem Volkswagena? Bez wątpienia, tak. W ubiegłym roku, w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się pojazdów w Europie znalazły się dwa auta ze znaczkiem VW. Pierwsze miejsce z wynikiem 571,838 egzemplarzy zajął golf, dziewiąte na liście (282,780 sprzedanych pojazdów) było polo. Grupa Volkswagena sprzedała w 2009 roku w Europie 3,062,774 samochody czyli aż o 1,197,511 więcej aut niż drugi w zestawieniu koncern PSA i niemal dwukrotnie więcej niż trzeci w tabeli Ford.

Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Auta | Sharana | auto | passat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy