Niemiecki SUV wraca do serwisu. Trzeci rząd siedzeń może wyrządzić krzywdę

Siedzenia trzeciego rzędu siedzeń we flagowym SUV-ie niemieckiej marki mogą się złożyć podczas wypadku. Producent wytypował już egzemplarze, które zostaną wezwane do serwisu.

O problemie z siedzeniami 3-go rzędu w BMW X7 bawarska marka została poinformowana przez swojego dostawcę w lutym tego roku. Po wnikliwym badaniu sprawy, z końcem sierpnia, została podjęta decyzja o cofnięciu do serwisu kupionych już egzemplarzy X7.

Siedzenia w X7 bez sprężyny

Cały problem polega na niewłaściwym montażu, albo nawet braku sprężyny dociskowej, która ma za zadanie zablokować elektrycznie otwierany fotel trzeciego rzędu we flagowym BMW X7. W weryfikacji całej sprawy pomógł monitoring z fabryki.

Okazuje się, że pracownicy odpowiedzialni za składanie siedzeń zapominali o montowaniu wspomnianej sprężyny. Jej brak w już gotowych do wysyłki fotelach, wykazały przeprowadzone symulacje elektrycznego składania i rozkładania, podczas których mierzone było potrzebne do tego napięcie.

Reklama

BMW X7 (chwilowo) wycofane

Brak lub niewłaściwie zamontowana sprężyna może doprowadzić do złożenia się fotela podczas wypadku, co w oczywisty sposób wpływa na prawdopodobieństwo odniesienia przez pasażerów poważnych obrażeń. Na szczęście do tej pory nie ma doniesień o takich zdarzeniach.

Władze BMW postanowiły przeprowadzić własne śledztwo i rzeczywiście - w wielu gotowych do sprzedaży egzemplarzach X7 brakowało sprężyn lub były one niewłaściwie zamontowane. W efekcie 246 aut wyprodukowanych między 4 stycznia 2019 a 3 lutego 2022 zostało wezwanych do serwisu. Do czasu naprawienia usterki żaden z zamówionych egzemplarzy X7 z trzecim rzędem siedzeń nie zostanie wydany klientom.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: akcja serwisowa | BMW X7
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy