Kupiłbyś dwucylindrowego diesla? Niemcy nad nim pracują!

Downsizing zatacza coraz szersze kręgi. Po zmniejszaniu pojemności skokowej przyszła moda na "obcinanie" cylindrów.

Mały diesel może trafić m.in. do Taiguna
Mały diesel może trafić m.in. do TaigunaInformacja prasowa (moto)

Na trwającym właśnie salonie motoryzacyjnym w Sao Paulo szef działu rozwoju Volkswagena - Ulrich Hackenberg - zdradził, że niemieccy konstruktorzy pracują obecnie nad produkcyjną wersją dwucylindrowego silnika wysokoprężnego, który napędzał prototypowy model XL1.

Auto pojawić ma się w ofercie niemieckiej marki już w przyszłym roku, ale zastosowany w nim motor oferowany ma być również w innych modelach niemieckiego koncernu.

Jednostka, która w prototypowym modelu ma pojemność 0,8 l i rozwija moc 48 KM, będzie kompatybilna z nową płytą podłogową, w oparciu o którą powstać ma cała rodzina niewielkich pojazdów (pierwszym autem zbudowanym przy jej wykorzystaniu jest Volkswagen Up!). Niewykluczone, że dwucylindrowy diesel napędzać będzie m.in. zaprezentowanego w Sao Paulo niewielkiego suva o nazwie Taigun, którego produkcyjna wersja zadebiutować ma w 2015 roku.

Hackenberg zdradził również, że trzycylindrowa, benzynowa jednostka, która służy obecnie do napędu modelu Up! jest kompatybilna z nową płytą podłogową MQB, w oparciu o która budowane są m.in. nowy Golf czy Audi A3. Oznacza to, że w niedalekiej przyszłości w ofercie niemieckiego producenta może się np. pojawić trzycylindrowy Golf. Jednostka stosowana obecnie w modelu Up! ma modułową konstrukcję i jest blisko spokrewniona konstrukcyjnie z silnikami czterocylindrowymi.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas