Kres silnika spalinowego?
Stali czytelnicy serwisu Motoryzacja pamiętają być może samochód o nazwie tesla roadster.
Ten sportowy pojazd o napędzie elektrycznym anonsowaliśmy w połowie 2006 roku. Wówczas producent zapewniał, że pierwsze samochody trafią do klientów w 2007 roku. Niestety tak się nie stało.
Tesla roadster to projekt powstały w amerykańskiej firmie Tesla Motors. Samochód napędzany jest ważącym tylko 32 kg, czterobiegunowym silnikiem prądu trójfazowego (osiągającym prędkość 14 tys. obr/min), który miał współpracować z manualną... dwubiegową skrzynią biegów. Moc jednostki napędowej to 189 kW (czyli około 255 KM), prędkość maksymalna ma wynosić 200 km/h, a przyspieszenie do "setki" trwać niewiele ponad 4 sekundy! Jednostka napędowa jest zasilana akumulatorami litowo-jonowymi, które pozwalają na przejechanie 350 kilometrów. Następnie samochód podłącza się za pośrednictwem specjalnego urządzenia do gniazdka sieci elektrycznej. Ładowanie kompletnie rozładowanych akumulatorów trwa 3.5 godziny, doładowanie po przejechaniu 160 km - krócej niż dwie godziny.
Jak to jednak bywa z nowatorskimi projektami, pojawiły się problemy techniczne. Największe dotyczyły wytrzymałości skrzyni biegów, która musiała radzić sobie z wysokim (270 Nm) momentem obrotowym, który posiada stałą wartość aż do 6 tys obr/min. Ostatecznie, by nie odwlekać w nieskończoność uruchomienia produkcji, zdecydowano się na rozwiązanie tymczasowe. Pierwsze pojazdy seryjne wyposażone będą w jednobiegową przekładnię, które nieco pogorszy zakładane osiągi. Prędkość maksymalna nie zmieni się, jednak sprint do 100 km/h będzie trwał nie 4, ale niespełna 6 sekund. Równocześnie trwa opracowanie docelowej skrzyni, również jednobiegowej, z którą samochód będzie dysponował osiągami zgodnymi z pierwotnymi założeniami. Rozwiązanie to ma być gotowe w drugiej połowie roku i wówczas bezpłatnie zastosowane we wszystkich (również sprzedanych wcześniej) pojazdach.
Jednocześnie Tesla uzyskała już wszystkie pozwolenia dopuszczająca roadstera do ruchu na rynku amerykańskim. Chociaż samochód będzie produkowany w Wielkiej Brytanii, w fabryce Lotusa, dodatkowo wykorzystując elementy modelu elise, to Tesla nie zamierza sprzedawać roadstera w Europie. Dlaczego? Zapewne głównie z powodu kosztów. W USA tesla ma kosztować 98 tysięcy dolarów, czyli mniej więcej tyle ile BMW M6. To oznacza, że np. w Polsce roadster kosztowałby 500 tysięcy złotych!
A kiedy Amerykanie będą mogli wyjechać na ulicę tym elektrycznym autem? Pierwszy samochód w tym tygodniu otrzyma prezes Tesla Motors, Elon Musk. Natomiast 17 marca rozpocznie się seryjna produkcja tego modelu. Według planów w tym roku ma powstać 600 samochodów.
Czy to oznacza, że rozpoczyna się rewolucja oznaczająca początek końca ery silników spalinowych? Przekonamy się wkrótce...
Oceń swoje auto. Kliknij TUTAJ.